Znęcał się nad dziadkami, Sylwestra spędzi w areszcie

2239

Męczył i dręczył swoich dziadków, za co trafił do więzienia. Ale wcale nie przeszedł tam resocjalizacji – gdy wyszedł, znów zaczął nachodzić parę seniorów. Sąd nie miał wobec niego żadnych skrupułów – 31-latek będzie miał jutro wyjątkową zabawę sylwestrową – w areszcie.

Aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej komendy, mówi wprost – sprawcy, którzy dopuszczają się przemocy wobec najbliższych, są surowo traktowani przez prawo.

– Przekonał się o tym 31-letni mieszkaniec Lubina. Mężczyzna w przeszłości znęcał się nad swoimi dziadkami, za co został skazany na karę pozbawienia wolności. Niestety pobyt w więzieniu niczego sprawcę nie nauczył, bowiem zlekceważył sądowy zakaz zbliżania się do swoich bliskich i będąc pod wpływem alkoholu, nadal ich nachodził, wszczynał awantury, zachowywał się wulgarnie – informuje asp. sztab. Serafin.

Seniorzy wezwali na pomoc policjantów, którzy zatrzymali 31-latka. – Mężczyzna trafił do policyjnej celi, a stamtąd prosto do aresztu. Sąd wydał postanowienie o zastosowaniu wobec mężczyzny najsurowszego ze środków zapobiegawczych – tymczasowego aresztu na okres dwóch miesięcy – uzupełnia oficer prasowy.

Lubinianinowi grozi do pięciu lat więzienia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY