Zimowa opieka nad bocianimi gniazdami

678

Co roku w sezonie jesienno-zimowym, gdy bocianów nie ma w Polsce, energetycy z Tauron Dystrybucja prowadzą prace pielęgnacyjne i montują platformy dla bocianów w około 200 miejscach. Nowo powstałe gniazda wynoszone są powyżej przewodów, którymi płynie prąd. Prace są konieczne, ponieważ gniazda zlokalizowane bezpośrednio na słupie energetycznym i z dużą ilością materiału, stanowią zagrożenie dla samych bocianów, bezawaryjnej pracy sieci energetycznej i otoczenia. W ostatnim czasie energetycy muszą też interweniować w związku z uszkodzonymi gniazdami przez wiatr, burze i wichury.

Tauron Dystrybucja w ramach prowadzonej od wielu lat akcji „Bociany Taurona” realizuje szereg działań na rzecz bocianów, które wybrały sieć dystrybucyjną spółki, jako miejsce budowy gniazda. Zakres i rodzaj prac jest związany z cyklem życia ptaków i przepisami prawa, ponieważ bociany objęte są ścisłą ochroną. Dlatego do gniazd można się zbliżać, kiedy ptaków w nich nie ma. Od połowy października do końca lutego energetycy oczyszczają, uszczuplają i odbudowują gniazda oraz instalują metalowe platformy zabezpieczające gniazda na kolejne sezony.

– Bociany coraz chętniej zakładają gniazda na słupach energetycznych, ponieważ czują się na nich bezpieczne. W praktyce nie jest to miejsce idealne dla ptaków, ponieważ przebywają w bliskim sąsiedztwie przewodów pod napięciem i mogą ulec porażeniu. Poza tym duże i ciężkie konstrukcje gniazd mogą niebezpiecznie obciążać słupy i uszkadzać przewody. Dlatego przeglądamy gniazda i wybieramy te, które wymagają interwencji. Reagujemy też na otrzymane zgłoszenia od mieszkańców i sympatyków ptaków. Wszystko po to, aby zminimalizować zagrożenia dla bocianów oraz zapewnić bezawaryjną pracę linii energetycznych i niezakłócone dostawy prądu – mówi Ewa Groń, rzecznik prasowa Tauron Dystrybucja.

Zdarza się, że gniazda są uszkadzane podczas burz i silnych wiatrów. Tak było w kilku miejscach podczas ostatnich bardzo intensywnych wichur, które przeszły nad Polską. Jeżeli gniazdo spadło ze słupa, albo jeżeli zostało przez wiatr lub niesione przedmioty uszkodzone, można to zgłosić do spółki.  Miejsca wymagające interwencji energetyków można zgłaszać na specjalnego maila: bocian@tauron-dystrybucja.pl.

Bociany w ciągu okresu lęgowego nanoszą na gniazdo materiał budulcowy, to jest gałęzie, darń, siano, słomę, a nawet śmieci. W efekcie, w jednym roku może przybyć nawet 30-centymetrowa warstwa materiału, ważąca dodatkowych kilkadziesiąt kilogramów. W ten sposób w ciągu kilku lat poszycie gniazda może stracić stabilność i nadmiernie dociążyć słup lub platformę, grożąc ich uszkodzeniem.

– Firmy energetyczne, w tym Tauron Dystrybucja odgrywają coraz większą rolę w ochronie populacji bocianów białych w Polsce. Bezpieczny dostęp do gniazd zlokalizowanych na słupach mają tylko energetycy. Posiadają uprawnienia do pracy na sieci energetycznej, wiedzę, doświadczenie, oraz specjalistyczny sprzęt do pracy na wysokości i przy urządzeniach pod napięciem. To ważne, że dbając o swoje urządzenia, pomagają ptakom i chronią w ten sposób ich populację – podkreśla dr Kazimierz Walasz, prezes Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego.

W uzasadnionych wypadkach, tj. po obserwacji i zaopiniowaniu przez ornitologów, gniazda mogą być usuwane. Zwykle są to zaczątki gniazd wykonywane przez niedojrzałe płciowo ptaki, które szlifują swoje umiejętności budowlane na przyszłość. Część takich próbnych gniazd powstaje w wyniku silnego instynktu, który powoduje potrzebę budowy gniazda, a który nie mija nawet, gdy bocian zbuduje swoje prawdziwe domostwo. Mimo, że wszystkie te konstrukcje są tymczasowe, to jednak nagromadzona ilość materiału i fakt pojawiania się na nich ptaków regularnie, wywołują mylne wrażenie, że to próba stworzenia stałego domu dla ptasiej rodziny.

– Mamy wiele zgłoszeń o potrzebie montażu platform. Spora część z nich, po konsultacji ze specjalistami, okazuje się nieuzasadniona. Dlatego ściśle współpracujemy z ornitologami, którzy ostatecznie decydują o naszych działaniach przy takiej tymczasowej budowli. Zwykle instalujemy platformę pod gniazdo tam, gdzie ptaki doczekały się już potomstwa i jeśli mamy pewność, że słup energetyczny wytrzyma ciężar gniazda – tłumaczy Ewa Groń.

Zdarza się też, że zgłaszają się do firmy osoby, które chciałyby, aby na słupie w pobliżu ich posesji lub domu osiedliły się ptaki. Jeśli jednak, to nie ptaki wybrały konkretne miejsce na swoje gniazdowanie, to Tauron nie ingeruje w takie miejsca, ani tym bardziej nie zachęca ptaków do budowy gniazd na infrastrukturze energetycznej. Dostawcy prądu chodzi głównie o bezpieczną i bezawaryjną pracę urządzeń. Gniazdo na słupie zawsze wymusza prowadzenie dodatkowych zabiegów eksploatacyjnych, a sama obecność ptaków i konstrukcja gniazda mogą wpływać na zwiększenie awaryjności.

Źródło: materiały prasowe Tauron Dystrybucja


POWIĄZANE ARTYKUŁY