LUBIN. Miejski Impresariat Kultury i Wzgórze Zamkowe staną się jedną instytucją. Radni miejscy przegłosowali uchwałę, na razie jedynie w sprawie zamiaru połączenia, ale tego wymaga prawo, zanim podjęta zostanie ostateczna decyzja.
Połączenie tych dwóch instytucji ma usprawnić ich pracę, uprościć struktury, a także przynieść oszczędności.
Najwcześniej radni miejscy będą mogli wypowiedzieć się w sprawie połączenia w październiku. Według prawa bowiem, trzy miesiące przed zapadnięciem takiej decyzji, trzeba podać informację o zamiarze i przyczynach połączenia instytucji kultury do publicznej wiadomości.
Kto zostanie dyrektorem nowego tworu – na razie nie wiadomo. Trudno też powiedzieć jak powstała z połączenia MIK-u i Wzgórza instytucja będzie się nazywać. – Decyzja zapadnie tuż przed faktycznym połączeniem – odpowiadał na pytania radnych sekretarz miasta Lech Dłubała.
Obecnie w MIK-u jest 2,5 etatu, na Wzgórzu znacznie więcej. Szefem tej pierwszej instytucji jest Małgorzata Życzkowska-Czesak, drugiej Marek Zawadka.