Zagłębie zgarnęło 3 punkty

35

Nie za dwa, a trzy punkty zgarnęli dziś piłkarze ręczni Zagłębia Lubin. W meczu 12. kolejki miedziowi pokonali na własnym parkiecie SPR Stal Mielec 28:23 (13:11). Za tydzień Zagłębie zagra w Meczu Barbórkowym w ramach 13. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn z Górnikiem Zabrze.

lh1_22-1202

Stal, która przyjechała do Lubina z zamiarem podtrzymania zwycięskiej passy, zaczęła lepiej i po trzech minutach i bramkach Marcina Basiaka i Łukasza Janysta było 0:2. Na trafienia mielczan z drugiej linii odpowiedział Nikola Dżono. Michał Chodara mógł zdobyć trzecią bramkę z karnego, ale na wysokości zadania stanął Patryk Małecki. Po drugiej stronie karnego nie wykorzystał Arkadiusz Moryto. Ozdobą początku spotkania była wrzutka zakończona bramką Michała Bartczaka na 3:4. Chwilę później na remis rzucił Mikołaj Szymyślik. Rzuty karne na początku nie były mocną stroną miedziowych, bo drugiego w 12. minucie zmarnował Jan Czuwara. Obronił go Krzysztof Lipka, który powoli wyrastał na bohatera swojej drużyny. Po drugiej stronie dłużny nie pozostawał Patryk Małecki, dzięki czemu Stal nie mogła odskoczyć na wyraźniejszą przewagę. Pierwszego karnego dla Zagłębia po kwadransie gry wykorzystał Arkadiusz Moryto. Wciąż trwała walka bramka za bramkę, a najczęściej na tablicy wyników widniał remis. Zagłębie na pierwsze prowadzenie w meczu wyszło w 20. minucie, kiedy piłkę na kole dopadł Michał Stankiewicz. „Stanek” nie zwykł marnować takich okazji i było 8:7. W tym momencie lubinianie złapali wiatr w żagle i odskoczyli na trzy bramki – 13:10 na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Jeszcze w tej części spotkania czerwoną kartkę z gradacji kar ujrzał Mateusz Wolski, a jedną bramkę dorzucił golkiper Stali, Krzysztof Lipka.

Pierwszą bramkę po przerwie również zdobyli mielczanie, a konkretnie Wiktor Kawka. Chwilę później rzucił Łukasz Janyst, doprowadzając do remisu. Lubinianie mieli swoje okazje, ale obijali słupki bramki mielczan. Nie minęło pięć minut, a Stal była już na prowadzeniu. To podziałało na gospodarzy jak zimny prysznic i ze stanu 13:14 zrobiło się 17:14! Goście bili głową w mur, mur postawiony przez Patryka Małeckiego. Dobra gra w obronie i skuteczne ataki przyniosły zamierzone efekt – w 42. minucie było 19:14 dla Zagłębia. Kiedy tylko mielczanie zmniejszali przewagę Zagłębia, lubinianie znów odskakiwali. Z dobrej strony pokazał się młody zawodnik gospodarzy Przemysław Mrozowicz, który atomowymi rzutami pokonywał Krzysztofa Lipkę. Czas płynął a przewaga podopiecznych Pawła Nocha i Adriana Anuszewskiego utrzymywała się. Po końcowej syrenie wynik brzmiał 28:23.

MVP meczu: Michał Stankiewicz (Zagłębie)

MKS Zagłębie Lubin – SPR Stal Mielec 28:23 (13:11)

Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 5, Przysiek 1, Kużdeba2 , Szymyślik 5, Mrozowicz 3, Czuwara 1, Wolski, Gudz , Bartczak 2, Pietruszko, Pawlaczyk, Dżono 3, Moryto 6.

SPR Stal: Lipka 1 – Krępa 3, Wypych 1, Kawka 4, Krupa 1, Wilk , Janyst 7, Krygowski 1, Kirilenko 2, Basiak 2, Chodara 1, Rusin, Kłoda, Kubisztal.

Sędziowie: Joanna Brehmer, Agnieszka Skowronek, Delegat ZPRP: Ryszard Matuszewski

Widzów: 676


POWIĄZANE ARTYKUŁY