Zagłębie. Kary za dyskotekowe szaleństwo

15

Siedmiu piłkarzom Zagłębia Lubin grożą kary finansowe. A wszystko przez to, że w miniony weekend po wyjątkowo słabym meczu z Cracovią bawili się w legnickiej dyskotece Seven. Pili tam także alkohol, o czym na swojej stronie internetowej pisali kibice klubu.

Zagłębie zremisowało sobotni mecz z Cracovią, ale według kibiców było to wyjątkowo marne widowisko.

– Od kilku tygodni podopiecznym Marka Bajora nie wychodzi zupełnie nic na boisku. Zdecydowanie lepiej idzie im za to na parkiecie tanecznym – piszą kibice na swojej oficjalnej stronie internetowej. – Piłkarze pili, piją i pić będą, wydaje nam się jednak, że imprezowanie po fatalnie wykonanej przez nich pracy, w momencie gdy drużyna leci w lidze na łeb, na szyję, a atmosfera wokół niej gęstnieje, jest nie tylko głupotą, brakiem profesjonalizmu, ale też jest po prostu bardzo nie fair wobec kibiców – uważają poirytowani kibice.

Fani zespołu wymieniają też nazwiska piłkarzy, którzy mieli „świętować” w Seven. Klub na razie jest ostrożniejszy, ale jak mówi jego rzecznik Wacław Wachnik – jeśli taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce – zarząd na pewno nie pozostawi tak tej sprawy.

– Zarząd klubu bardzo dokładnie bada tę sprawę, ale na razie nie chcemy nikogo oskarżać, a jedyne dowody to wpisy w internecie – mówi Wacław Wachnik, rzecznik klubu. – Jeszcze dziś, a najpóźniej w poniedziałek, zarząd spotka się z radą drużyny i trenerami. Jeżeli nasze wewnętrzne postępowanie wykaże, że taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce, to piłkarze zostaną ukarani – potwierdza rzecznik.

Sami zawodnicy na razie nie komentują sprawy. W ostatnim wywiadzie, jaki udzielił Dawid Pilzga, napastnik Zagłębia mówi wprost: – Piłkarz też człowiek. Czasami musi się rozluźnić. Jest to zawód, który wbrew powszechnej opinii, jest jednak stresujący. Presja wywierana na zawodników jest z każdej strony. Wyników wymagają kibice, prezesi, trener, media. Na pewno kibicom jest to ciężko zrozumieć, ale niech spojrzą na tą sprawę z innej strony. Skoro on ma prawo wyjść na piwo, czy do lokalu, to dlaczego tego samego odmawia się piłkarzom? Zaznaczam, po meczu.

Plizgi nie wymienia się jednak jako jednego z uczestników feralnej zabawy.


POWIĄZANE ARTYKUŁY