Ostatnia prosta przed wyborami na wójta gminy Rudna. Dotychczasowy Władysław Bigus stracił mandat wskutek prawomocnego wyroku za przestępstwo wyborcze z 2014 roku.
Po raz pierwszy od wielu lat kampania wyborcza w Rudnej nabrała kolorytu, bo po raz pierwszy kandydaci mają stosunkowo równe szanse. Do tej pory wygrany był bowiem zawsze jeden – Władysław Bigus, który zwyciężał w niemal każdych wyborach w pierwszej turze. Teraz o fotel po nim walczą: Kamila Mazurek, Krzysztof Adamski, Waldemar Latos, Bernard Langner i Adrian Wołkowski.
Według ordynacji wyborczej każdy kandydat może wydać na kampanię ściśle określoną kwotę. Jest ona uzależniona od liczby mieszkańców gminy i w przypadku Rudnej wynosi dokładnie 4 657,80 zł.
W tej chwili na ulicach gminy najczęściej widać plakaty Adriana Wołkowskiego, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość.
Na forach internetowych mieszkańcy gminy Rudna komentują także praktykę zaklejania plakatów politycznych konkurentów, co jest nielegalne.
– Każdy komitet wyborczy powinien mieć możliwość zaplakatowania i przedłożenia swoich materiałów wyborczych, natomiast jeżeli dochodzi do takich sytuacji, należy to zgłaszać do organów ścigania – mówi Anna Zych, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Legnicy.
Dziennikarze TV Regionalna.pl próbowali porozmawiać na ten temat z Wołkowskim, który jest jednocześnie komisarzem gminy, ale ich próby dotarcia do kandydata zakończyły się fiaskiem.
Wybory na wójta gminy Rudna odbędą się w najbliższą niedzielę. Biorąc pod uwagę fakt, że Władysław Bigus rządził Rudną nieprzerwanie od blisko 30 lat, w regionie jest to wydarzenie epokowe. Wyniki naszej internetowej sondy sugerują, że tym razem głosowanie może mieć dwie tury.
źródło: TV Regionalna.pl
Materiał filmowy: