W budżecie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w końcu znalazły się pieniądze na rozbudowę drogi nr 94. To duża część trasy z Lubina do Wrocławia i jej rozbudowa była elementem kampanii wyborczej wicepremiera Grzegorza Schetyny. Podczas konferencji prasowej w Lubinie premier przyznał jednak, że na remont całego odcinka Lubin-Wrocław trzeba jeszcze poczekać.
Dwa lata temu na wniosek wicepremiera Grzegorza Schetyny 10 mln z budżetu przeznaczono na dokumentację trasy Lubin-Wrocław, obejmującej dwie drogi krajowe 36 i 94, które łączą się w Prochowicach.
Na razie są pieniądze na remont drogi 94, czyli od Krzywej do Wrocławia przez Legnicę i Prochowice. Zgodnie z obietnicą wicepremiera odcinek Lubin-Prochowice też czeka modernizacja, jednak wcześniej konieczna jest ciężka praca i pisanie dobrych projektów.
– 400 mln zł zostało przeznaczone na odcinek Wrocław-Krzywa. Odcinek między Lubinem a Prochowicami to kwestia, którą musimy wypracować. Sprawa przebudowy tej drogi wróci do nas, bo na tym odcinku między Lubinem, a Prochowicami też są potrzebne prace. Musimy jednak wypracować metodę pomocy i sposób przygotowania tej inwestycji. Potrzeba będzie również cierpliwości. Na pewno będziemy się tym zajmować- zapewniał wicepremier Grzegorz Schetyna.
Droga z Wrocławia do Prochowic remontowana będzie na trzech odcinkach o łącznej długości 28,8 km: Mazurowice-Wilczków, Wilczków – Środa Śląska i Środa Śląska-Wrocław. GDDKiA prowadzi obecnie postępowania przetargowe w sprawie modernizacji tych odcinków. Roboty mają się rozpocząć jeszcze w tym roku, a zakończyć za dwa lata.
MS