Tomasz Wasilewski jest jednym z filarów lidera klasy okręgowej. 25-letni bramkarz Iskry Księginice zapewnia spokój pomiędzy słupkami zespołu prowadzonego przez Remigiusza Postrożnego. Z golkiperem drużyny z Gminy Lubin rozmawialiśmy po wygranym 6:2 spotkaniu z Czarnymi Rokitki.
– Rywal nie był zbyt wymagający, dlatego szkoda tych dwóch bramek, które padły po dwóch błędach w defensywie. Będziemy się starać w kolejnych spotkaniach, by tych bramek nie tracić aż tyle. – podkreślił Tomasz Wasilewski.
Drużyna z Księginic zaskakuje w tym sezonie, jednak przed Iskrą teraz kilka cięższych pojedynków.
– Powiem szczerze, że wolimy z takimi mocniejszymi przeciwnikami grać. Wtedy jesteśmy bardziej skoncentrowani, a widać było dzisiaj przy tych dwóch bramkach, że dekoncentracja w linii defensywnej spowodowała stratę dwóch bramek. – dodaje bramkarz zespołu z Gminy Lubin.
Po dziewięciu seriach gier Iskra będzie liderem klasy okręgowej. Jak podkreśla Wasilewski – nikt głośno nie zamierza mówić o awansie.
– Nie myślimy tak o tym i mamy chłodne głowy. Skupiamy się zawsze na następnym meczu i może coś tam w szatni podgadujemy, ale to na razie bardziej dla śmiechu. – kończy Tomasz Wasilewski.