W tym roku bez barszczu

31

Gdy robi się ciepło, wraca temat barszczu Sosnowskiego. Co roku w lecie, w każdej z gmin powiatu lubińskiego mieszkańcy zgłaszają po kilka bądź kilkanaście podejrzeń pojawienia się tej niebezpiecznej, toksycznej rośliny. W większości przypadków to fałszywe alarmy.

barszcz Sosnowskiego/Fot. Urząd Gminy Lubin

Barszcz Sosnowskiego zostął do Polski sprowadzony jako roślina uprawna. Okazało się jednak, że stanowi niebezpieczeństwo, zarówno dla zwierząt, jak i ludzi. Kontakt z rośliną może spowodować silne poparzenia. Ktokolwiek zauważy barszcz Sosnowskiego, powinien zgłosić to do starostwa, urzędu miejskiego bądź gminy. Na razie jednak do władz takie zgłoszenia nie wpłynęły.

W Lubinie w tym roku nie odnotowano pojawienia się barszczu Sosnowskiego. Monitorujemy miejsca, których stwierdzono jego występowanie w latach ubiegłych i są one wolne od tej rośliny – zapewnia Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.

Ani gmina Lubin, ani Ścinawa również w tym roku nie odnotowały jeszcze takich zgłoszeń. W gminie Rudna mieszkańcy powiadomili urząd o stanowisku barszczu rosnącego w ciągu drogi wojewódzkiej. Urzędnicy przekazali zgłoszenie do zarządcy drogi, dopiero ten sprawdzi, czy podejrzana roślina to rzeczywiście groźny barszcz.

Urzędnicy raz jeszcze przypominają charakterystykę tej rośliny. Łodyga osiąga od 1 do 4 m wysokości przy średnicy do 10 cm. Jest głęboko podłużnie bruzdowana, zwłaszcza w górnej części, wewnątrz pusta, rzadko owłosiona. U góry zielona, ku dołowi zwykle pokryta purpurowymi plamkami. Należy unikać bezpośredniego kontaktu z liśćmi, które mogą osiągać nawet 1,5 mkw powierzchni. Oparzenia może wywołać także barszcz Mantegazziego, ale tylko w fazie kwitnienia i przy dużym nasłonecznieniu.

Natomiast barszcz zwyczajny, w przeciwieństwie do barszczu Sosnowskiego, jest stałym i – według wielu naukowców – pożądanym gatunkiem polskiej flory. To okazała roślina, osiągająca wysokość 50-150 cm i średnicę 4-20 mm. Ma silny, specyficzny zapach.

Na zdjęciach poniżej barszcz Sosnowskiego (fot. Wikipedia)


POWIĄZANE ARTYKUŁY