W trosce o mózgi gimnazjalistów

268

Według uczniów, dzięki tej terapii łatwiej jest im się skoncentrować i skupić na nauce. Teraz z Biofeedback będą mogli korzystać także uczniowie lubińskiego Gimnazjum nr 1. Właśnie powstała tam sala z niezbędnym do tego sprzętem.

IMG_6791

– Spotykaliśmy się z pytaniami rodziców, których dzieci w szkołach podstawowych uczestniczyły w takiej terapii. Przynosiła ona efekt, a my nie mogliśmy jej kontynuować. Oczywiście rodzice mogli to robić prywatnie, nie w szkole, ale musieliby za to płacić – mówi Wiesław Bartoszewicz, dyrektor Gimnazjum nr 1 im. Czesława Niemena w Lubinie.

Zakup niezbędnego sprzętu sfinansowała Fundacja Polska Miedź. Gimnazjum musiało tylko znaleźć odpowiednią salę i przygotować ją. – Sprzęt kosztował około 20 tysięcy złotych. Nasz koszt, czyli przygotowanie sali, to kilka tysięcy złotych – dodaje dyrektor Gimnazjum nr 1.

Pracownia Biofeedback gotowa jest od dwóch tygodni. Najpierw było testowanie sprzętu, a dziś nastąpiło oficjalne otwarcie i pojawił się pierwszy uczeń.

– O sprzęt staraliśmy się od dłuższego czasu. W zasadzie zostałyśmy przeszkolone pięć lat temu i cały czas te starania były, a w tym roku się udało. Mocno wsparła nas Fundacja Polska Miedź. Sprzęt mamy od dwóch tygodni. Uczymy się i pracujemy. Dzisiaj jest pierwszy uczeń, którego próbujemy zdiagnozować – mówi Małgorzata Gajowczyk, pedagog z Gimnazjum nr 1.

Z metody Biofeedback będą mogli skorzystać przede wszystkim uczniowie, którzy mają problemy z nauką, dysleksję, dysgrafię czy dysortografię lub zostali skierowani na tę terapię przez poradnię psychologiczno-pedagogiczną. Ale pracownia będzie otwarta także dla uczniów zdolnych, którzy chcieliby pogłębić swoje umiejętności.

– Przede wszystkim diagnozujemy i sprawdzamy opinię poradni psychologiczno-pedagogicznej. Ponadto prowadzimy wywiady z nauczycielami, rodzicami i uczniami. W następnej kolejności będziemy brać pod uwagę uczniów zdrowych, by pobudzać ich koncentrację, myślenie i pamięć – wylicza Jolanta Członka, pedagog, doradca zawodowy z Gimnazjum nr 1.

IMG_6706

– Na tym sprzęcie można też się relaksować, wyciszyć się, ale również można poddawać terapią osoby chore na ADHD czy zaburzenia zachowania – dodaje Małgorzata Gajowczyk.

Również uczniowie, którzy mieli już wcześniej do czynienia z tą terapią, chwalą ją. Nikodem z pierwszej klasy Gimnazjum nr 1, który dziś jako pierwszy usiadł na fotelu w pracowni, korzystał z tej metody w szkole podstawowej.

– Zauważyłem efekty. Może nie po pierwszym spotkaniu, a po kilku – umiałem się lepiej i bardziej skoncentrować na nauce i podczas lekcji. Wcześniej wszystko mnie rozpraszało – przyznaje Nikodem.

– Biofeedback jest to metoda neuroterapii, która za pomocą oddziaływań psychologicznych przyczynia się do tego, że wpływamy na pracę mózgu. Jest to metoda zwrotnego sprzężenia biologicznego, dzięki któremu pracujemy nad mózgiem, nad falami mózgowymi, to przyczynia się do tego, że mózg pracuje szybciej i wydajniej – wyjaśnia Jolanta Członka.


POWIĄZANE ARTYKUŁY