W obronie TV Trwam

17

REGION. – Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej mają prawo do własnych katolickich mediów! Wykluczenie Telewizji Trwam z grona nadawców naziemnej telewizji cyfrowej jest zaprzeczeniem zasad państwa demokratycznego – to stanowisko radnych sejmiku dolnośląskiego.

Samorządowcy podjęli właśnie uchwałę w obronie telewizji, którą skierowali do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Apelują o wpisanie TV Trwam na listę nadawców w sygnale cyfrowym.

– Decyzja KRRiT ma charakter dyskryminacyjny. To wręcz powrót cenzury! – uważa większość radnych sejmiku. Wniosek, wprowadzony przez radnych Prawa i Sprawiedliwości, zdobył większość głosów poparcia. Zrezygnowano z dyscypliny klubowej i każdy mógł głosować według uznania. Tym samym 17 rajców było za, dziewięciu przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.

Lubinianin Tymoteusz Myrda, który reprezentuje nasz region w sejmiku z klubu Rafała Dutkiewicza, opowiada, że podczas głosowania rozgorzała żywa dyskusja. Radni PO domagali się uzasadnienia KRRiT, dlaczego nie zgodziła się wpisać katolickich mediów do multipleksu cyfrowej telewizji naziemnej. – Chętnie byśmy to zrobili, gdyby nie utajniano tych informacji – to odpowiedź wnioskodawców.

– Ja również zagłosowałem za podjęciem uchwały – przyznaje Tymoteusz Myrda. – Sam w ogóle nie oglądam telewizji, ale uważam, że skoro jest grupa odbiorców tych mediów, to nie powinno się im tego odbierać. Ponadto na ryku medialnym powinna być różnorodna oferta, nie jest dobrze, kiedy kanalizuje się wybrane pasma i przedstawia okrojoną ofertę. Nie jest przecież tajemnicą, że telewizja Trwam zupełnie inaczej przedstawia relacje z wydarzeń, niż media związane z ekipą rządzącą – komentuje radny Myrda.

O sprawie pisaliśmy też tutaj: www.lubin.pl/aktualnosci,17798,apel_biskupa_o_wsparcie_dla_tv_trwam.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY