W „Głosie Ukrainy” o Lubinie

2661

O naszym mieście znów zrobiło się głośno. Wieść o wystawie „Ukraina 365”, którą niedawno otwarto w parku Leśnym, dotarła do Ukrainy. Napisała o tym gazeta „Głos Ukrainy”, dziękując w artykule prezydentowi Robertowi Raczyńskiemu oraz mieszkańcom naszego miasta, za okazaną dotąd pomoc.

Źródło: www-golos-com-ua

„Świat próbuje dowiedzieć się więcej o Ukrainie. Solidaryzuje się z nami świat, zwłaszcza nasi najbliżsi sąsiedzi, którzy są najwierniejszymi przyjaciółmi Ukrainy. […] Dziękuję narodowi polskiemu, który bardzo, bardzo pomaga Ukraińcom oraz mieszkańcom Lubina, którzy przekazali ogromną pomoc humanitarną dla Ukrainy i udzielili schronienia Ukraińcom” – pisze w artykule Oleksandr Klymenko, dziennikarz „Głosu Ukrainy”.

Przypomnijmy, że wystawa „Ukraina 365” została otwarta w parku Leśnym w przeddzień rocznicy wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej. Ekspozycja składa się z informacyjnych plansz i reporterskich fotografii. Największe emocje wywołują jednak przedmioty zgromadzone w stojącym obok kontenerze. Pochodzą one bezpośrednio z ostrzeliwanych przez Rosjan ukraińskich mieszkań i ulic.

– Początkowo sądziliśmy, że to może jakaś partyzancka operacja lub pokaz siły. Przez pierwsze dwadzieścia cztery godziny trudno nam było uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Potem zobaczyliśmy, ilu ludzi ginie, ilu jest mordowanych, zobaczyliśmy płonące miasta. I wtedy rzuciliśmy się do organizowania pomocy – wspominał podczas otwarcia wystawy prezydent Lubina Robert Raczyński. – Byłem przekonany, że ten konflikt będzie trwał trzy dni, ale jak zobaczyłem, że Ukraińcy odparli pierwszy atak na Kijów… Wydawało się, że moje pokolenie będzie pierwszym, które nie doświadczy wojny w rzeczywistości i będzie ją oglądać tylko w filmach. Niestety, wojna ciągle z nami jest – mówi.

Więcej na temat wystawy pisaliśmy TUTAJ. Ekspozycję można oglądać do końca listopada.

Od początku wybuchu wojny w Lubinie nadano 2059 numerów PESEL dla obywateli Ukrainy, 127 osób zostało zameldowanych.

Przez cały ten rok przez trzy miejskie ośrodki pomocy dla uchodźców – przy ulicy Jastrzębiej, Sybiraków i Konopnickiej – przewinęły się łącznie 433 osoby. Kulminacja nastąpiła pod koniec marca ubiegłego roku – wtedy w trzech placówkach były aż 264 osoby. O podsumowaniu tej pomocy pisaliśmy TUTAJ.


POWIĄZANE ARTYKUŁY