Uwaga na ptasią grypę!

104

Rośnie liczba zachorowań ptaków, powodowanych wirusem grupy H5N8. Powiatowy Lekarz Weterynarii zaleca w związku z tym, by zachowywać dużą ostrożność, szczególnie w kontaktach z dzikim ptactwem. 

drob-kura-kogut
Fot. Pixabay

Zwiększona liczba ognisk choroby związana jest z ptasią migracją. Notowane są one już w całej Europie. W Polsce najwięcej takich punktów zapalnych zlokalizowano w województwie lubuskim. 

– Wirus grypy podtyp H5N8 powoduje zachorowania wśród ptaków dzikich i domowych – mówi Andrzej Nowakowski, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Lubinie. – Źródłem zakażenia drobiu jest kontakt z dzikimi ptakami, zwłokami dzikich ptaków lub kałem tych ptaków. Nie stwierdzono zakażenia ludzi tym podtypem wirusa. Choroba powoduje straty ekonomiczne dla hodowców oraz dla gospodarki kraju, ponieważ wstrzymany zostaje eksport drobiu i mięsa drobiowego – wyjaśnia specjalista.

Aby zapobiec rozprzestrzenianiu ptasiej choroby, nie wolno poić drobiu oraz innych ptaków wodą ze zbiorników, do których dostęp mają dzikie osobniki. Na teren gospodarstwa, na którym znajduje się drób, nie należy wnosi lub wwozić zwłok dzikich ptaków lub tusz ptaków łownych. W celu zminimalizowania ryzyka nakazuje się również odosobnienie ptaków gospodarskich tak, aby nie miały możliwości kontaktu z innymi ptakami.

Ważne są też warunki przetrzymywania pasz dla drobiu. Należy zabezpieczyć je w taki sposób, aby dzikie ptaki nie miały do nich dostępu. Przed wejściami do budynków z inwentarzem powinny znajdować się maty dezynfekujące, a osoby mające dostęp do obiektów, w których znajdują się ptaki hodowlane, powinny ubrane być w odzież i buty ochronne.

ptasia-grypa


POWIĄZANE ARTYKUŁY