Policjanci zobaczyli uciekającego mężczyznę, który w rękach trzymał kosz na śmieci. Okazało się, że miał tam ukryty ponad kilogram marihuany.
– Funkcjonariusze, realizując czynności operacyjne w jednym z domów na terenie Lubina, zauważyli mężczyznę, który drzwiami tarasowymi próbował uciec. W ręce trzymał plastikowy kosz na śmieci. Został szybko zatrzymany przez kryminalnych. Jak się okazało, 30-latek w taki sposób chciał wynieść z domu ponad kilogram marihuany, ususzonej i poporcjowanej w woreczkach – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji.
W mieszkaniu, z którego próbował uciec mężczyzna, policjanci również znaleźli nieznaczne ilości tego narkotyku.
– W wyniku podjętych działań, policjanci wydziału kryminalnego lubińskiej komendy przechwycili marihuanę, z której można by było przygotować około 6 tysięcy porcji handlowych tego środka odurzającego – dodaje oficer prasowy.
30-latek trafił do policyjnej celi, został aresztowany na trzy miesiące. Teraz funkcjonariusze szczegółowo wyjaśniają okoliczności sprawy, w tym, skąd mężczyzna miał środki odurzające i na jaką skalę zajmował się ich rozprowadzaniem.
– Za posiadanie narkotyków grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, a gdy przedmiotem przestępstwa jest ich znaczna ilość, nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku wprowadzania do obrotu narkotyków w więzieniu można spędzić od 2 do 12 lat – dodaje aspirant sztabowy Serafin.