Turniej oczami gospodarzy

59

Za nami pierwszy turniej Polskiej Ligi Rugby 7 w Lubinie. Zawody były organizowane przez Klub Rugby Miedziowi Lubin, pod patronatem Starosty Lubińskiego. Podczas tych zmagań gospodarze zajęli trzecie miejsce. – Błędy które przeważyły szalę zwycięstwa rywali, postaramy się poprawić, co mamy nadzieję udowodnimy na następnym turnieju we Wrocławiu – spuentował Robert Warecki, prezes Miedziowych Lubin. Poniżej relacja okiem organizatora turnieju.

Na zaproszenie Miedziowych Lubin pozytywnie odpowiedziały ekipy KS Rugby Wrocław, Husar Bolesławiec, RC Igloo Ruda Śląska oraz Owal Leszno. Pierwsze trzy wymienione drużyny to czołówka ligi 7. Jak wspominaliśmy we wcześniejszym artykule, z powodów braku obowiązkowych aktualnych licencji graczy, klub ze stolicy naszego województwa był nie klasyfikowany w turnieju jako drużyna walcząca o punkty. – Po obradach przewodniczących wszystkich klubów, zdecydowaliśmy że mogą rozegrać mecze sparingowe w trakcie przebiegu turnieju ligowego – powiedział Robert Warecki.

Rozgrywki rozpoczęły się z niewielkim opóźnieniem z powodu wcześniejszych niejasności. Pierwszy mecz Miedziowi Lubin rozegrali z Husarem Bolesławiec. Spotkanie z tą doświadczoną drużyną od początku pokazało błędy w obronie i brak koncentracji spowodowane tremą. Lubinianie nie mogli znaleźć sposobu na twardą i konsekwentną grę Husara. Proste błędy w formacjach były natychmiast wykorzystywane przez przeciwnika. Co dało wynik na koniec meczu 34-0 dla klubu z Bolesławca.

Niezadowoleni z wyniku Miedziowi przystąpili do następnego meczu z RC Igloo Ruda Śląska. Przeciwnik okazał się bardzo dobrze przygotowanym pod względem technicznym i kondycyjnym. – Zostaliśmy zaskoczeni wysoką formą drużyny ze śląska. Dominację na boisku było widać od początku spotkania – wspomina Warecki. Miedziowi grali niedokładnie i pozwalali przeciwnikowi wykorzystywać dobrze ustawionych skrzydłowych. Mecz zakończył się wynikiem 43-0.

– Następne zagraliśmy sparing z KS Rugby Wrocław. Ostatecznie został jeden mecz i tym samym ostatnia szansa na podium. Wiedzieliśmy że musimy wygrać za wszelką cenę z drużyną z Leszna. Pierwsze stracone punkty dodały nam energii i po chwili dokładnej gry formacji młyna z formacją ataku zdobyliśmy dwa przyłożenia i jedno podwyższenie. W drugiej połowie doszło jeszcze jedno przyłożenie i podwyższenie. Po czym z powodu kar sędziowskich byliśmy zmuszeni do gry pięcioma zawodnikami kontra siedmiu z przeciwnej drużyny – podsumował prezes Miedziowych Lubin. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 19-5 dla Miedziowych Lubin. Punkty przykładali Krystian Sokołowski i Dominik Wilanowski (formacja ataku), dwa udane podwyższenia lubinianie zawdzięczali Mariuszowi Ryńcowi (formacja młyna).

Końcowa klasyfikacja prezentowała się nastepująco: Husar Bolesławiec po wszystkich wygranych meczach zajął pierwsze miejsce. RC Igloo Ruda Śląska po przegranej z liderem 28-10 zajęła drugie miejsce. Miedziowi zadowolili się wygraną z Owalem Leszno i zajęli trzecie miejsce.

– Z turnieju na turniej Miedziowi Lubin którzy istnieją nie cały rok stają się silniejsi, zajmują lepsze miejsca i potrafią stawić czoła bardziej doświadczonym drużynom. Swoją formę będziemy udowadniać na turnieju we Wrocławiu, którzy odbędzie się już dwudziestego ósmego października – mówił Warecki.

Turniej pod patronatem Starosty Lubińskiego odbył się na boisku obiektu RCS. – Publiczność w liczbie nie kiedy ponad stu osób, bardzo mile nas wspierała, za co serdecznie dziękujemy. Podczas widowiska można było zobaczyć pokaz lokalnej grupy chearleaderek pod wodzą Malwiny Tkaczyk oraz występ grupy Capoeira International Raiz, za które jeszcze raz bardzo dziękujemy – dodał prezes.

Rugbyści zapraszają wszystkie chętne osoby na treningi, które odbywają się w poniedziałki i środy o godzinie 17.00 na boisku przy szkole ZSZiO przy ul. Komisji Edukacji Narodowej 6. Więcej informacji na stronie miedziowi-rugby.lubin.pl.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY