Trwa zbiórka dla rodziny tragicznie zmarłej lubinianki

13137

Była już w zaawansowanej ciąży, wraz z mężem oczekiwała narodzin ich drugiej córeczki. Niestety los bywa bardzo przewrotny – na dwa miesiące przed rozwiązaniem 30-letnia lubinianka zaraziła się koronawirusem i w konsekwencji zmarła. Jej malutka córeczka wraz z tatą i starszą siostrą pozostali bez środków do życia. I to właśnie dla nich przyjaciele Patrycji Twardowskiej zorganizowali zbiórkę pieniędzy w internecie.

Fot. screen ze strony pomagam.pl

Lubinianka zmarła kilka dni temu, nagle i zdecydowanie za szybko. Na jutro zaplanowany jest jej pogrzeb.

30-latka studiowała chemię – najpierw na Uniwersytecie Wrocławskim, a później na Politechnice Wrocławskiej. Po studiach podjęła pracę jako laborantka na uniwersytecie. „Wspaniała koleżanka, bardzo dobry pracownik, uroczy człowiek” – tak o Patrycji Twardowskiej pisze profesor Jacek Gliński z Uniwersytetu Wrocławskiego. To właśnie on po śmierci 30-latki założył w internecie zrzutkę dla męża oraz córeczek kobiety.

„W 2019 roku Patrycja urodziła córeczkę – Różyczkę, a w czerwcu 2021 roku miała przyjść na świat druga córka Ida, na którą wraz z mężem czekali z miłością. Niestety, po zakażeniu wirusem Covid-19 urodziła ją, będąc pod respiratorem w śpiączce, z której się już nie wybudziła. Dziecko urodziło się za wcześnie, a Patrycja nigdy już jej nie przytuli. Zmarła mając zaledwie 30 lat – wtedy, gdy życie powinno się dopiero zaczynać. Pozostał mąż z dwójką dzieci, wskutek splotu okoliczności praktycznie bez źródeł dochodów”

– opisuje na portalu pomagam.pl prof. Jacek Gliński.

Internauci bardzo szybko ruszyli z pomocą. Jak nam mówi profesor, początkowo liczył, że uda mu się zebrać choćby 10 tys. zł, dziś – po kilku dniach – na konto lubinianki wpłacono już ponad 137 tys. zł! Organizator początkowo każdemu z darczyńców odpisywał i dziękował za wpłatę, ale dziś tych osób jest zbyt wiele, by podziękować każdemu z osobna. Dziękuje więc wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc i liczy, że takich osób będzie jeszcze więcej.

Z prośbą o nagłośnienie zbiórki pisze do nas wielu bliższych i dalszych przyjaciół Patrycji – przyjaciele z podwórka, koledzy z klasy z II LO, sąsiedzi… – Była bardzo dobrym człowiekiem, jej rodzina zasługuje dziś na pomoc – podkreślają zgodnie lubinianie.


POWIĄZANE ARTYKUŁY