Tragedia w Tymowej. 61-latek spłonął w swoim domu

5381

Do tragicznego w skutkach pożaru budynku jednorodzinnego doszło wczoraj w Tymowej. Na miejscu znaleziono zwęglone zwłoki 61-letniego właściciela nieruchomości. Szczegółowe przyczyny i okoliczności tragedii powinny przybliżyć zaplanowane na dziś oględziny miejsca zdarzenia.

Zgłoszenie o płonącym budynku wpłynęło do dyżurnych lubińskiej policji oraz straży pożarnej przed godz. 22. Na miejsce natychmiast przybyli strażacy z jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Lubina oraz ochotnicy z Tymowej i Ścinawy.

– Po przeprowadzonej akcji gaśniczej wewnątrz budynku ujawniono zwęglone zwłoki mężczyzny. Po dalszych ustaleniach okazało się, że jest to 61-letni właściciel tej nieruchomości, który mieszkał tam samotnie – informuje aspirant Krzysztof Pawlik, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. 

Z uwagi na trudne warunki i mocno ograniczoną widoczność odstąpiono od przeprowadzenia oględzin miejsca zdarzenia. Zostały one zaplanowane na dzisiaj przy udziale biegłego z zakresu pożarnictwa. Dopiero po tym będzie można mówić o ewentualnych przyczynach pożaru, które na tę chwilę nie są jeszcze znane. Z relacji dyżurnego lubińskiej komendy PSP wynika, że akcja gaśnicza trwała niecałe 2,5 godziny, a pożarem objęte było tylko pomieszczenie, w którym przebywał 61-latek. Niemal wszystko, co się tam znajdowało, spłonęło doszczętnie.

– Wstępnie policja wykluczyła udział osób trzecich z powodu. Nieruchomość była bardzo dobrze zabezpieczona, co wiązało się z koniecznością siłowego wejścia służb na jej teren – dodaje rzecznik. 

Decyzją Prokuratury rejonowej w Lubinie, która nadzoruje postępowanie w tej sprawie, ciało zmarłego zostało zabezpieczone procesowo. 


POWIĄZANE ARTYKUŁY