Ubiegły rok był rokiem inwestycji. Największe z nich to: przebudowa głównej drogi przebiegającej przez miasto, budowa strzelnicy sportowej, zakończenie rewitalizacji rynku, połączenie z S3 i rozbudowa basenów zewnętrznych. W tym roku najważniejszą sprawą będzie przywrócenie kolei. Rok 2018 podsumowuje prezydent Lubina Robert Raczyński.
Remont głównej arterii miasta to najważniejsza drogowa inwestycja mijającego roku.
– Myślę, że mieszkańcy Lubina zasługują na pochwałę, dlatego że prowadziliśmy dosyć skomplikowane inwestycje, trudne, jeśli chodzi o układ komunikacyjny, w tym wypadku mówimy o centralnej arterii komunikacyjnej, którą – nie ma co ukrywać – prawie żeśmy zamykali – stwierdza Robert Raczyński, prezydent Lubina.
Ważne dla miasta było również otwarcie nowego odcinka trasy ekspresowej S3: Lubin Północ – Lubin Południe. Otwarcie kolejnego fragmentu tej trasy to nie tylko szybkie połączenie Lubina z sąsiednimi miastami, ale także perspektywa do uruchomienia strefy ekonomicznej.
– Wreszcie się otworzyła, wreszcie mamy łączność ze światem. Wreszcie dojeżdżamy do autostrady, która otwiera nas na świat – dodaje prezydent.
Otwarcie Muzeum Historycznego to kolejna inwestycja minionego roku. Instytucja mieści się w lubińskim ratuszu i od maja 2018 jest otwarta dla zwiedzających.
W 2019 roku największą planowaną inwestycją jest przywrócenie kolejowego połączenia. Przygotowania trwają od kilku lat.
– Zakończyliśmy długie skomplikowane rozmowy dotyczące połączeń kolejowych Lubina z Wrocławiem. Wiemy, że połączenia te będę nie dwa, trzy razy dziennie, ale zamknął się w pierwszej fazie 12-krotnością układu komunikacyjnego Wrocław – Lubin. Staramy się o wprowadzenie nowych połączeń z północą częścią Polski. Chcemy się otworzyć na Zieloną Górę, być może także na Berlin. Wszystkie te decyzje zapadną mam nadzieję w tym roku – dodaje Robert Raczyński.