RUDNA. – To skandal, żeby były aż takie dziury! – alarmują kierowcy. – Tym bardziej, że tuż przed tym niebezpiecznym skrętem jest wiadukt – dodają zaniepokojeni. Chodzi o odcinek drogi na trasie Rudna-Brodów. Zmotoryzowani narzekają zwłaszcza na głębokość ubytków w asfalcie.
– Kierowca, który nie zna tej trasy, może urwać koło. Szczególnie nocą zakręt jest niebezpieczny – przyznaje Tomek, który na co dzień jeździ tą trasą. – Największe wyrwy są po obu stronach pobocza, dlatego każdy jedzie środkiem drogi – dodaje oburzony.
Stąd o kolizje nietrudno. – Miałem wiele sytuacji, w których musiałem odbijać kierownicą wprost w te dziury, żeby tylko uniknąć stłuczki. Niech ktoś w końcu zauważy ten problem! Co z tego, że mamy piękne rondo kilkaset metrów dalej, skoro tuż za nim tak łatwo o wypadek – irytuje się nasz Czytelnik.
Z powodu zamknięcia wiaduktu we wsi Gwizdanów, odcinek stał się jednym z najbardziej uczęszczanych w gminie. Kierowcy boją się, że może dojść do tragedii, zwłaszcza że dziur przybywa w zatrważającym tempie.