Szkoła w Chróstniku – zbyt kosztowna

17

GMINA LUBIN. Kilka dni temu weszło w życie rozporządzenia ministra edukacji o nowych warunkach, w jakich należy prowadzić zajęcia lekcyjne. W myśl tych przepisów w szkolę w Chróstniku trzeba by zainwestować około 20 mln zł. – Musimy zejść na ziemię – mówi starosta Tadeusz Kielan. To zapowiedź kolejnych zmian w powiatowej oświacie.

 

Placówki oświatowe jako budynki użyteczności publicznej muszą posiadać odpowiednią ilość lokali w dobrym stanie technicznym, muszą być wyposażone w pomoce dydaktyczne, sprzęt do prowadzenia wszystkich zajęć, zestawy programów nauczania, biblioteki – a w nich np. zestawy wszystkich używanych w szkole podręczników.

– W moim odbiorze temat jest do przemyślenia przez organ prowadzący szkołę. I myślę, że organ – w naszym przypadku powiat – jest świadomy, że trzeba wesprzeć szkołę poprzez zakup stosownych pomocy – skomentował nowe przepisy dyrektor Zespołu szkół nr 1 w Lubinie Paweł Klimaszewski. Zaraz też dodał: – Bierzemy udział w kilku projektach, m.in. w Modernizacji kształcenia zawodowego na Dolnym Śląsku” i w PLESZO, dzięki którym wiele urządzeń i pomocy już trafiło do naszej placówki, kolejnych możemy się spodziewać w tym roku szkolnym, więc można powiedzieć, ze wsparcie otrzymamy. Dla mnie to rozporządzenie w ogóle nie jest „straszne”.

ZS nr 1 dysponuje nie tylko wyremontowanym budynkiem ale i stosunkowo nową halą sportową przy ul. Składowej. Ale już Zespół Szkół w Chróstniku takiego zaplecza nie ma. Sanepid wręcz zakazał, z uwagi na zły stan techniczny obiektu, korzystania z pomieszczeń sportowych.

– Byłem tam osobiście, miałem możliwość nie tylko zobaczenia, ale i dotknięcia ścian szkoły. Stan niektórych obiektów jest po prostu katastrofalny – przyznaje starosta Tadeusz Kielan.

 

Oszacowano, że koszt samego remontu pochłonąłby ok. 14 mln zł. Takich pieniędzy samorząd nie ma. Czy szkołę w Chróstniku czeka likwidacja?

– Kilka lat temu jako radny powiatowy byłem temu przeciwny – przypomniał Tadeusz Kielan. – Broniłem tej szkoły, ale też nie posiadałem takich informacji, jakie mam dzisiaj. Poza tym, wówczas sytuacja finansowa powiatu była zupełnie inna. Dziś jest on zadłużony do granic możliwości i przynajmniej na razie – na niewiele go stać.

Do tych argumentów starosta dodaje jeszcze jeden: niż demograficzny, który obejmie wszystkie placówki ponadgimnazjalne i który szkoła w Chróstniku już odczuwa: w tej chwili uczy się tu 157 osób. To połowa w porównaniu z danymi sprzed sześciu lat. Koszt kształcenia jednego ucznia – ponad 4200 zł – jest najwyższy w porównaniu ze szkołami prowadzącymi naukę na podobnych kierunkach.

– Trzeba zejść na ziemię – mówi szef powiatu, odpowiadając na pytanie o likwidację placówki. – Podejmując pracę na najwyższym stanowisku w powiecie zdawałem sobie sprawę, że będziemy podejmować również niepopularne decyzje. Musimy patrzeć globalnie, w kontekście całego powiatu. Pracowników, rodziców i uczniów rozumiem – że kochają swoją szkołę, że są z nią związani. Ale zapewniam, że za kilka miesięcy będą uczyć się i pracować w o wiele lepszych warunkach, i szybko przekonają się, że to była dobra decyzja.

Przyszłość Zespołu Szkół w Chróstniku będzie przedmiotem najbliższych posiedzeń komisji Rady Powiatu. O opinię zostaną też poproszone związki zawodowe i rada szkoły.


POWIĄZANE ARTYKUŁY