Studenci szykują otrzęsiny

67

1,5 miliona Polaków obchodzi dziś Międzynarodowy Dzień Studenta, upamiętniający krwawo stłumioną demonstrację czechosłowackich studentów przeciwko nazistowskiej agresji z 1939 roku. Wśród nich jest także 700 studiujących w Lubinie – to przyszli inżynierowie uczący się na Uczelni Jana Wyżykowskiego. Świętować dzisiaj jednak nie będą.

Fot. www.ujw.pl

Uczelnia Jana Wyżykowskiego powstała na początku tego roku w wyniku połączenia Uczelni Zawodowej Zagłębia Miedziowego w Lubinie oraz Dolnośląskiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Techniki w Polkowicach. Na jej sukces pracuje obecnie 180 wykładowców. Są wśród nich nauczyciele, także z dużych ośrodków akademickich, oraz eksperci i praktycy – pracownicy KGHM czy legnickiej strefy ekonomicznej. W strukturach uczelni są trzy wydziały. Dwa z nich zlokalizowane są w Polkowicach: Wydział Nauk Społecznych i Wydział Nauk Technicznych, natomiast Wydział Zamiejscowy siedzibę ma w Lubinie.

– Najwięcej osób, bo ponad 60% wszystkich studentów, uczy się u nas na kierunkach inżynierskich. W Lubinie prowadzimy m.in. kluczowy dla naszego regionu kierunek Górnictwo i geologia, który cieszy się dużą popularnością. W tym roku przyjęto na niego blisko 100 osób, które kształcą się w trybie zaocznym. Dużym zainteresowaniem cieszą się także informatyka i logistyka – mówi Maria Paszkowska, koordynator ds. promocji i studiów podyplomowych.

Fot. www.ujw.pl

Uczelnia kształci studentów na studiach pierwszego i drugiego stopnia oraz prowadzi studia podyplomowe. Na uczelni studiuje ok. 1200 studentów, w tym aż 700 na lubińskim wydziale. Połowa wszystkich studiujących to kobiety, jednak na poszczególnych kierunkach widać wyraźne dysproporcje.

– Na studiach inżynierskich zdecydowaną, ponad 80-procentową większość stanowią panowie, ale nie ma żadnych przeszkód, żeby kandydowały również panie – zaprasza przyszłe studentki Maria Paszkowska – Kobiety zdominowały za to studia licencjackie i magisterskie, a preferowane przez nie kierunki: pedagogika, administracja i zarządzanie są niemal w całości sfeminizowane – dodaje.

Uczelnia bierze udział w programie wymian studenckich Erasmus, w ramach którego polscy studenci mogą przez semestr studiować na zagranicznej uczelni, a w ich miejsce przyjeżdżają m.in. studenci z Bułgarii i Rumunii. Na uczelni działa także samorząd studencki, ale obchodów 17 listopada w tym roku nie będzie. Studenci przygotowują już za to mikołajkowe otrzęsiny dla żaków z pierwszego roku, które odbędą się 17 grudnia w uniwersyteckiej restauracji.

– Nasi studenci i słuchacze studiów podyplomowych to w dużej mierze osoby dojrzałe, które już pracują, mają założone rodziny. Studiują zaocznie i mają niewiele czasu. Przychodzą do nas, bo chcą podnieść swoje kwalifikacje – mówi Maria Paszkowska. – Śledzimy losy naszych absolwentów i wiemy, że dobrze radzą sobie na rynku pracy, w przemyśle czy administracji. Bardzo często wracają do nas: podejmują studia magisterskie, a także korzystają z oferty studiów podyplomowych. Cieszy nas, ze powierzają swój rozwój naszej uczelni.


POWIĄZANE ARTYKUŁY