Street art wciąga

267

Przed wejściem do Młodzieżowego Domu Kultury w Lubinie można już oglądać wielkoformatowy rezultat II edycji Festiwalu Graffiti, na którym, pod okiem Piotra Saula i Grupy Kotlina, dzieciaki poznawały tajniki sztuki miejskiej: miksowały dźwięki, tworzyły szablony, projektowały stroje, a nawet malowały w przestrzeni.

Sobotni Festiwal Graffiti to kontynuacja wcześniejszej współpracy Anny Wiśniewskiej, instruktora zajęć plastycznych w Młodzieżowym Domu Kultury w Lubinie, i Piotra Saula, który zajmuje się szeroko zakrojoną kulturą street-artu, także jest beatboxerem, tancerzem, uczestnikiem programu „Mam talent”

– Piotr prowadził dla nas wcześniej warsztaty muralu, które bardzo się spodobały. Ale nie wszystko można zrobić w dwie godziny. Chcieliśmy wyjść z zamkniętej przestrzeni, żeby dzieci posmakowały czegoś innego. Postanowiliśmy ująć kulturę graffiti trochę szerzej, dlatego festiwal to nie tylko malowanie sprayem na ścianie, ale i beatbox, i vlepki, design, moda – mówi Anna Wiśniewska. – W festiwalu bierze udział 30 dzieci, które uczęszczają do nas na regularne zajęcia. One już mają świadomość artystyczną, dobrze się z nimi pracuje i we wszystkich jest głód twórczości. Na szczęście są też fantastyczni rodzice, którzy popychają swoje dzieci do różnych rzeczy i chce im się przyjść, poświęcić swój czas – dodaje.

Czego dzieci się nauczyły?

– Przeszliśmy przez cały cykl warsztatów, przez technikę vlepek i szablonu, po projektowanie ubioru i nawet rzeźbę 3D, bo mamy też takie urządzenie, dzięki któremu można malować w przestrzeni. Najpierw zaprojektowaliśmy szablony, koszulki i stroje, a potem te techniki dzieci mogły wykorzystać już na ścianie – mówi Piotr Saul. – Dzięki takim warsztatom dzieci wiedzą, ile to czasu zajmuje, nabierają szacunku do warsztatu, rozwijają wrażliwość estetyczną. To na pewno zaprocentuje, dzieci będą mogły w przyszłości pracować w branży kreatywnej – dodaje.

– Jeszcze tutaj! – mówi mała Ania pokazując na ścianie miejsce, w którym zmieściłby się jeszcze jeden malunek. – Graffiti wciąga – śmieje się.


POWIĄZANE ARTYKUŁY