Stereotyp piękna kontra rzeczywistość

181

Czy Internet i telewizja propagują właściwe wzorce? Czy nastolatki radzą sobie z odróżnianiem fikcji od rzeczywistości? Piękno lansowane w mediach często wyrządza więcej krzywdy niż pożytku. Wiedzą o tym i młodzież, i dorośli, mimo to, o przeforsowanie „normalności” wciąż ciężko.

Wszechobecne media odciskają piętno na postrzeganiu rzeczywistości przez nastolatków. Zaburzone postrzeganie samego siebie rodzi problemy w dorosłym życiu. Wprawieni w kompleksy nastolatkowie, przez lata, borykają się z psychicznymi i fizycznymi uzależnieniami. Czy gonitwa za wymarzoną sylwetką zaprowadzi do celu? Czy upragniony rozmiar sprawi, że będziemy szczęśliwi? Niekoniecznie.

Uczennice I Liceum Ogólnokształcącego w Lubinie, postanowiły przeprowadzić kampanię skierowaną do młodzieży, dotyczącą właściwego postrzegania swojego ciała. Grupa „I Wanna Dance With My Body” chce walczyć z zakłamanym stereotypem piękna i próbuje uświadomić nastolatków o szkodliwym wpływie mediów na postrzeganie siebie. Dziewczyny biorą udział w ogólnopolskiej olimpiadzie pt. „Zwolnieni z Teorii”.

– Udało się nam zaprosić do szkoły Monikę Rubak – psycholog i psychoterapeutkę, która opowiadała o samoakceptacji i mediach – mówi Justyna Tofil, członkini projektu. – Tematy skupiające się wokół samoakceptacji interesują naszych kolegów i koleżanki. My to widzimy i zauważają to oni. Wpływ środowiska mocno oddziałuje na obraz samego siebie – dodaje koleżanka z grupy, Jagoda Ostaszewska.

Uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego mogli przeżyć swoją pierwszą przygodę z jogą. Dzięki temu lepiej poznali swoje ciało i dowiedzieli się w jaki sposób mogą się odprężyć. Dziewczyny zorganizowały także sesję fotograficzną dla wszystkich chętnych.

– Zerwanie z kanonem piękna lansowanym przez kulturę masową wymaga dużo pracy, jesteśmy tego świadome – mówi Mirosława Markowska z grupy „I Wanna Dance With My Body”. – Zorganizowałyśmy Dzień Bez Makijażu i ogłosiłyśmy konkurs na najbardziej pomysłowe selfie bez make-upu. Nagrody ufunduje sponsor, który nam pomaga – dodaje uczennica.

Dziewczyny można śledzić TUTAJ i TUTAJ.

Fot. archiwum prywatne


POWIĄZANE ARTYKUŁY