Skradziony łup próbował sprzedać… pod sklepem

1843

Mieszkaniec powiatu polkowickiego okradł działkowicza z gminy Rudna, a łup próbował sprzedać pod sklepem. Tam podszedł do niego policjant – jego uwagę zwróciła taczka, na której 56-latek prezentował swój towar.

Funkcjonariusz zespołu kryminalnego komisariatu w Rudnej zauważył, że pod jednym z miejscowych sklepów mężczyzna sprzedaje narzędzia ogrodowe, leżące w taczce.

– Widząc, że podejrzany przyszedł pod market od strony działek ogrodowych, nabrał podejrzeń, co do legalnego pochodzenia tych przedmiotów – wyjaśnia aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. – Przypuszczenia okazały się słuszne, gdyż szybko wyszło na jaw, że 56-latek narzędzia wraz z taczką chwilę wcześniej ukradł z rodzinnych ogrodów działkowych, znajdujących się w pobliżu – dodaje.

Skradzione przedmioty wróciły do właściciela, a 56-latek stanie teraz przed sądem. Za tę kradzież grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności.


POWIĄZANE ARTYKUŁY