Nowy szkoleniowiec, spore roszady w składzie, inny sposób trenowania, a od najbliższego poniedziałku pierwsze ćwiczenia w hali widowiskowo-sportowej RCS. Dla lubińskich siatkarzy okres przygotowawczy do nadchodzącego sezonu będzie różnił się diametralnie od dotychczasowych. Przede wszystkim ekipę miedziowych będzie prowadził trener ze sporym bagażem doświadczeń, który już na starcie pokazał, że treningi będą miały wysoki poziom. Jak przyznał nam perspektywiczny przyjmujący Łukasz Łapszyński, te zmiany już teraz podobają się drużynie.
Gheorghe Gianni Cretu już na pierwszych zajęciach wyraźnie dał do zrozumienia, że jego celem będzie zbudowanie solidnego monolitu, czyli drużyny, która na parkiecie będzie miała znakomitą komunikację. Integracja poprzez ciężkie treningi ma przynieść wymierne rezultaty, które będą miały przekład na dobre występy lubinian w PlusLidze. – Dla nas na pewno będzie to pierwsze takie doświadczenie. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu trenera zza granicy, ale po pierwszych zajęciach jestem bardzo pozytywnie zaskoczony – skomentował Łukasz Łapszyński.
Młody siatkarz nie może doczekać się pierwszych starć z PlusLidze. Choć z początku rywalami miedziowych będą zespoły z górnej półki, to przyjmujący Cuprum wierzy, że jego zespół nie raz utrze nosa rywalom. – Uważam, że fajne będzie przetarcie już na starcie. Miejmy nadzieję, że wywalczymy w tych spotkaniach jakieś punkty – spuentował Łukasz Łapszyński.