Seniorka uwierzyła, że jej synowa jest w szpitalu

1552

Zadzwonił do niej policjant. Mężczyzna przekazał, że jej synowa jest w szpitalu i potrzebne są pieniądze na kosztowny lek. Przyszedł je odebrać sekretarz notariusza. Tak naprawdę było to kolejne oszustwo a 91-letnia lubinianka straciła 10 tys. zł.

Fot. Pixabay

Kobieta była akurat w swoim mieszkaniu. Na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, podający się za policjanta. – W trakcie prowadzonej rozmowy z pokrzywdzoną, oszust poinformował swoją rozmówczynię, że jej synowa trafiła w ciężkim stanie do szpitala. Może jej pomóc lek, który kosztuje 10 tysięcy złotych – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.

Niestety starsza pani uwierzyła w historię opowiadaną przez fałszywego policjanta i przekazała pieniądze mężczyźnie, który pojawił się w jej mieszkaniu i przedstawił się, jako sekretarz notariusza. – Przestępca odebrał gotówkę i oddalił się w nieznanym kierunku. Dopiero wtedy 91- latka zadzwoniła do swojej synowej, która w tym czasie przebywała w domu. Zrozpaczona 91-latka zgłosiła sprawę policjantom – dodaje asp. sztab. Serafin.

Mundurowi przypominają, że niemal każdego dnia otrzymują podobne zgłoszenia. Zgłaszający informują o telefonach od rzekomych funkcjonariuszy, prokuratorów czy pracownikach banku i próbach wyłudzenia od nich pieniędzy, różnymi metodami. Najczęściej dzwoniący do seniorów oszuści informują m.in. o podrobionych dowodach osobistych seniorów, działających grupach przestępczych, a także opowiadają o prowadzonych przez siebie czynnościach procesowych.

Policja prowadzi też wiele kampanii informacyjnych, które wielu seniorów uchroniło przed działaniem oszustów. Starszym osobom wciąż jednak trzeba przypominać, że są na celowniku złodziei.

Pamiętajmy:

  • prawdziwi policjanci nigdy nie przyjmują gotówki!
  • prawdziwi policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy bądź innych wartościowych przedmiotów, aby złapać przestępców!
  • prawdziwi policjanci nigdy nie przekazują telefonicznie informacji o prowadzonych przez siebie czynnościach.
  • Seniorze! Nikogo nie informuj telefonicznie w którym banku masz ulokowane pieniądze, jaką kwotą dysponujesz, nigdy nie podawaj swojego adresu zamieszkania i w żadnym wypadku nie przekazuj pieniędzy obcym ludziom. Kiedy otrzymasz telefon z informacją o potrzebie przekazania pieniędzy, natychmiast rozłącz się i zadzwoń do osoby najbliższej lub na numer alarmowy 112.

POWIĄZANE ARTYKUŁY