Ścinawianie świętują

199

Radosnym Dniem Dziecka rozpoczęły się obchody Dni Ścinawy, które w tym roku połączono ze świętem myśliwych – Koziołkami. W ten sposób każdy znalazł coś dla siebie.

– Dla dziecka super: jest dużo atrakcji, dmuchańce do woli, mały skacze już drugą godzinę, z piłeczek nie mogliśmy go wyciągnąć – mówi Agnieszka, ścinawianka. – A my możemy wyjść z domu, posiedzieć razem, spotkać się z sąsiadami. Pogoda ładna, komarów nie ma, nie ma też problemów z parkowaniem – śmieje się Agnieszka.

Podczas kiedy sobota dedykowana była dzieciom, niedzielny program poświęcono kulturze łowieckiej. Ci, którzy myślą, że myślistwo to tylko krwawe hobby, mogli zobaczyć wiele fascynujących zwyczajów i rytuałów towarzyszących polowaniom. Podczas uroczystości nagrodzono m.in. najlepszych sygnalistów, którzy na polowaniach zbiorowych odgrywają początek, pokot oraz koniec polowania.

– Mnie w to wszystko wplątał dziadek, który także był sygnalistą. Uczę się w szkole muzycznej, gdzie gram na trąbce. Muszę przyznać, że wolę grać na rogu – mówi Jan Puchała, który w konkursie o „Miedziany Sopel” zajął 1. miejsce w obu kategoriach: indywidualnej i zespołowej – Gram od sześciu lat. Codziennie przez godzinę ćwiczę sygnały i chcę jak najlepiej wypaść, mam duże ambicje. Bardzo się cieszę z tej wygranej – zaznacza.

Adepci sztuki łowieckiej mogli się też nauczyć trudnej sztuki wabienia jeleni. Pokaz tej umiejętności dał emerytowany leśnik, autor książek i nauczyciel – Bogdan Michalak.

– Łowiectwo to pasja odziedziczona po przodkach. Szczególnie z ojcem polowałem już od początku szkoły podstawowej. Zafascynowały mnie jelenie na rykowisku. Ojciec przekazał mi róg do wabienia i z czasem, metodą prób i błędów nauczyłem się je przywoływać.  A teraz mam już swoich uczniów – opowiada Bogdan Michalak.

Nie zabrakło również leśników, którzy prezentowali gościom sadzonki modrzewi, jodeł i buków.

– Cieszymy się, że zostaliśmy zaproszeni na tę imprezę. Mamy przygotowane drobne upominki dla mieszkańców w postaci sadzonek drzew, mamy konkursy i nagrody dla dzieci. Przy okazji rozpowszechniamy wiedzę dotyczącą lasów, przyrody i ochrony środowiska – mówi Zenon Adamiak, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Lubin. – Impreza jest w duchu myśliwskim, ale my, leśnicy, jesteśmy bardzo blisko związani z myśliwymi. Uważamy, że interes Lasów Państwowych i polskiej przyrody jest spójne z tym, co propaguje i jak działa Polski Związek Łowiecki – dodaje.

Przy okazji Dni Ścinawy wręczono również Nagrodę Miasta i Gminy, która jednogłośną decyzją radnych trafiła w tym roku do strażaków z OSP Ścinawa. Podsumowaniem dnia będzie koncert Stachursky Dance Project, który rozpocznie się o 20.30.


POWIĄZANE ARTYKUŁY