Rodzi się coraz więcej

130

Rodzi się coraz więcej dzieci. W ubiegłym roku w Polsce na świat przyszło o 16 tysięcy maluchów więcej niż rok wcześniej. Również w Lubinie odnotowano pewien wzrost. Czy rzeczywiście wpływ na to miał rodzinny program rządowy, jak sugeruje minister Elżbieta Rafalska?

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Według danych zaprezentowanych przez Główny Urząd Statystyczny, w ubiegłym roku w naszym kraju urodziło się 385 tysięcy dzieci. To o 16 tysięcy więcej niż w 2015 roku. Tendencja wzrostowa, choć niewielka, widoczna jest również w Lubinie. W ubiegłym roku w tutejszym urzędzie zarejestrowano 1688 urodzeń, podczas gdy jeszcze rok wcześniej było ich 1579.

Szefowa Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbieta Rafalska uważa, że liczba urodzonych dzieci w tym roku może wzrosnąć do 410-420 tysięcy, sugerując, że jest to efekt programu rodzinnego wprowadzonego przez rząd.

– To są pierwsze dane, liczone na styku funkcjonowania programu. Są bardzo budujące i optymistyczne, wszyscy się bardzo cieszymy, bo nie było wiadomo, kiedy ten efekt będzie widoczny – czy dopiero po pierwszym pełnym roku finansowania programu. Ale ten drugi miesiąc wzrostu potwierdza, że to nie incydent, nie przypadek (w listopadzie wzrost urodzeń wyniósł 5 tys. w stosunku do listopada 2015 r., a grudniu – już około 5,7 tys. – przyp. red.) – mówi minister Rafalska, podkreślając, że w przypadku dzieci urodzonych w listopadzie i grudniu, początek ciąży przypadał na czas już po uchwaleniu ustawy, która wprowadziła program Rodzina 500 Plus (Sejm przyjął ją 11 lutego), więc nie można wykluczyć wpływu programu na te wzrosty urodzeń.

Rafalska zapytana, czy nie obawia się, że wzrost urodzeń jest efektem początku programu, a potem liczby te zaczną spadać, stwierdziła, że nie można tego wykluczyć, jednak raczej będzie chodziło o perspektywę kilkuletnią a nie kilkumiesięczną.

– Nasza prognoza cała mówiła o perspektywie 10 lat i wzroście na poziomie 278 tysięcy dodatkowych urodzeń, poza tym, co notuje się przeciętnie – stwierdza.

Źródło: www.kurier.pap.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY