Prezydent przeciwko likwidacji

17

– Jeśli rzeczywiście okaże się, że Policyjna Izba Dziecka w Legnicy zostanie zlikwidowana, prezydent Lubina wystąpi do wojewody o zwrot 30 tysięcy złotych, które rok temu dał na tę izbę – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina Roberta Raczyńskiego. Włodarz naszego miasta podpisał się również wraz z innymi samorządowcami pod listem do ministra spraw wewnętrznych i komendanta głównego policji przeciwko likwidacji.

Pod protestem podpisali się oprócz Roberta Raczyńskiego prezydenci Legnicy, Głogowa, burmistrzowie Polkowic, Jawora i Złotoryi, a także starosta legnicki.

„Wyrażamy kategoryczny sprzeciw wobec zamiaru zlikwidowania Policyjnej Izby Dziecka istniejącej w Legnicy. Decyzję taką wspólnie uważamy za zaskakującą, niezrozumiałą i wręcz szkodliwą, zarówno z punktu widzenia samorządów, jak i lokalnych społeczności. Nie możemy się na to zgodzić. Likwidacja zagraża bowiem obniżeniem poziomu bezpieczeństwa zarówno w Legnicy, jak i w innych miastach oraz gminach regionu, które z tej placówki korzystają” – piszą w liście samorządowcy.

„Podawane jako powód likwidacji względy oszczędnościowe nie wytrzymują próby krytyki, są absurdalne, gdyż koszty przewozu i konwojowania małoletnich, którzy weszli w konflikt z prawem, do odległych miast – Wrocławia lub Wałbrzycha oraz angażowania w to funkcjonariuszy będą znacznie wyższe od obecnych kosztów funkcjonowania w Legnicy tej placówki” – czytamy dalej.

– Gdy tylko pojawiła się informacja o likwidacji izby, prezydent Raczyński napisał do komendanta wojewódzkiego policji z pytaniem, czy to prawda. Teraz czeka na odpowiedź. Jeśli okaże się, że tak, zwróci się do wojewody o zwrot pieniędzy, które miasto przeznaczyło na tę placówkę w ubiegłym roku – dodaje Jacek Mamiński.

Do legnickiej izby dziecka trafiają nieletni przestępcy z całego regionu, czyli również z Lubina. W połowie listopada pojawiła się informacja, że placówka z Legnicy zostanie zlikwidowana, ponieważ według nowego rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrzynych policyjne izby dziecka muszą między innymi posiadać spacerniak. A takiego legnicka izba nie ma.

Poniżej publikujemy list samorządowców w całości.

 

STANOWISKO w sprawie zamiaru likwidacji Policyjnej Izby Dziecka w Legnicy

Działając z upoważnienia i w imieniu samorządowców z terenu Zagłębia Miedziowego i znacznej części Województwa Dolnośląskiego wyrażam kategoryczny sprzeciw wobec zamiaru zlikwidowania Policyjnej Izby Dziecka istniejącej w Legnicy. Decyzję taką wspólnie uważamy za zaskakującą, niezrozumiałą i wręcz szkodliwą, zarówno z punktu widzenia samorządów, jak i lokalnych społeczności.

Nie możemy się na to zgodzić. Likwidacja zagraża bowiem obniżeniem poziomu bezpieczeństwa zarówno w Legnicy, jak i w innych miastach oraz gminach regionu, które z tej placówki korzystają.

Samorząd Legnicy na potrzeby między innymi Policyjnej Izby Dziecka przekazał własny obiekt przy ulicy Staffa, gdzie placówka miała być przeniesiona z jej obecnej, tymczasowej siedziby w Komendzie Miejskiej Policji przy ul. Asnyka. Utworzenie i wyposażenie Izby w obecnym jej kształcie bardzo aktywnie wspierały sąsiednie samorządy, świadcząc pomoc rzeczową i finansową. Miasto Lubin przeznaczyło na ten cel 30 tys. zł. Samorządy zatem realnie przyczyniły się do powstania placówki w Komendzie Miejskiej przy ulicy Asnyka, wyręczając z obowiązków ponoszenia kosztów Policję i resort spraw wewnętrznych.

Podawane jako powód likwidacji względy oszczędnościowe nie wytrzymują próby krytyki, są absurdalne, gdyż koszty przewozu i konwojowania małoletnich, którzy weszli w konflikt z prawem, do odległych miast – Wrocławia lub Wałbrzycha oraz angażowania w to funkcjonariuszy będą znacznie wyższe od obecnych kosztów funkcjonowania w Legnicy tej placówki.
Także nie do zaakceptowania jest argument o braku w tymczasowej siedzibie Izby tzw. spacerniaka dla podopiecznych. W odpowiedni dla tej funkcji teren jest bowiem wyposażony przekazany przez gminę obiekt przy ul. Staffa w Legnicy, gdzie Policyjna Izba Dziecka miała zajmować całe piętro. Mimo upływu czterech lat od chwili przejęcia obiektu przez Policję, wciąż nie zostały przyznane jakiekolwiek środki finansowe na remont i prace adaptacyjne niezbędne do stworzenia tam m. in. zaplanowanej Policyjnej Izby Dziecka. Można odnieść wrażenie, że decyzja likwidacyjna stanowi próbę odwrócenia uwagi lokalnej społeczności od istoty problemu, którą jest brak środków w policyjnym budżecie na remont nowej siedziby, położonej przy ul. Staffa, na wielotysięcznym legnickim osiedlu.

Jest jeszcze czas na zmianę decyzji likwidacyjnej. Apelujemy o to, wraz z szefami samorządów Lubina, Głogowa, Polkowic, Jawora, Złotoryi i Powiatu Legnickiego, do Pana Ministra i Pana Generała – w imieniu mieszkańców naszego regionu, którzy obdarzając zaufaniem swoje państwo, mają konstytucyjne prawo do życia w poczuciu bezpieczeństwa.


POWIĄZANE ARTYKUŁY