Dwa zastępy straży pożarnej zostały zadysponowane do porannego pożaru altany przy ul. Wójta Henryka w Lubinie. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Zgłoszenie wpłynęło do dyżurnego lubińskiej komendy PSP o godz. 7:16. Chwilę później na miejscu były już dwa zastępy z miejscowej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Pożar był już jednak na tyle rozwinięty, że nie było czego ratować.
– Praktycznie doszczętnie spłonęła drewniana altana, która od zewnątrz pokryta była blachą. Między blachą a drewnem było wypełnienie z waty. Na miejscu nikogo nie było – informuje oficer dyżurny.
Strażacy dokładnie ugasili palące się pozostałości, a także za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzili, czy nie występują zarzewia ognia. Działania zostały zakończone o godz. 8.39.
Fot. Czytelnik