Polska Miedź w sytuacji przedzawałowej

32

Tak twierdzą przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. ZZPPM wystosował list otwarty do premier Beaty Szydło, w którym wzywa szefową rządu do przyjścia z pomocą KGHM i zaprasza ją do ponownej wizyty w Zagłębiu Miedziowym. 

Fot. archiwum Lubin.pl
Fot. archiwum Lubin.pl

Z apelem do premier ZZPPM czekał do opublikowania projektu przyszłorocznego budżetu państwa. Gdy okazało się, że w przyszłym roku fiskus zamierza w dalszym ciągu pobierać podatek od wydobycia niektórych kopalin, związkowcy przygotowali list otwarty. Wskazują w nim na fakt, że trudna sytuacja makroekonomiczna już teraz odbija się na wynikach spółki, która ograniczyła do minimum projekty inwestycyjne.

– Rozumiem tłumaczenia, że rok temu rząd zaczynał pracę z budżetem opracowanym przez poprzednią ekipę. Ale w projekcie na kolejny rok ten podatek widnieje nadal w pełnej krasie – komentuje Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący ZZPPM. – Jeżeli rząd nie odciąży firmy, będzie zapaść. Zacznie się od otoczenia, czyli firm spoza grupy pracujących na rzecz KGHM, ale jestem pewien, że w PIT-ach za ten rok pracownicy zobaczą niższe kwoty niż za rok 2015. Jesteśmy w sytuacji przedzawałowej.

„W tych okolicznościach oczekujemy od Ministra Skarbu Państwa i Pani Premier poważnej debaty na temat obecnej sytuacji i przyszłości polskiego przemysłu miedziowego. Na taką dyskusję zapraszamy do Lubina. Być może, będąc w sercu Zagłębia Miedziowego, łatwiej będzie Państwu zrozumieć powagę sytuacji oraz konieczność wypełnienia obietnic wyborczych składanych mieszkańcom tego regionu. Pani Premier! Deklaracje i zapowiedzi analiz i konsultacji nie zastąpią oczekiwanych decyzji. Polski przemysł miedziowy może być bardzo rentowny, tworząc dziesiątki tysięcy dobrych miejsc pracy i przysparzając krajowi nie tylko wizerunkowych korzyści. Niewidzialna ręka rynku tego przemysłu nie uzdrowi, ale może, i to w bardzo krótkim okresie, go unicestwić” – czytamy w liście.

O spotkanie z szefową rządu w kwestii podatku „miedziowego” zabiegali także przedstawiciele „Solidarności”. Do tej pory do niego nie doszło.

List otwarty ZZPPM


POWIĄZANE ARTYKUŁY