Pokaz Boks Lubin w Radwanicach

349

Wakacje to wyjątkowy moment na jeszcze większą dbałość o aktywność fizyczną. Idąc tym tokiem, Stowarzyszenie „Boks” Lubin udało się do Radwanic na zaproszenie tamtejszego wójta Pawła Piwko i radnego gminy, a także byłego pięściarza Zagłębia Lubin – Jana Różyckiego, aby zaprezentować pięściarstwo szerszej widowni.

Trener Zbigniew Siwak podczas tarczowania z Teodorem Leitanem

Dni Gminy Radwanice przywiodły na wydarzenie liczne grono mieszkańców. Stowarzyszenie „Boks” Lubin reprezentowali Daniel Szymkowiak i Jakub Rajczewski, a sztab trenerski to Piotr Siwak i Zbigniew Siwak (nie są spokrewnieni, przyp. red.). Widzowie mieli okazję oglądania ćwiczeń ogólnorozwojowych, na skakance, walki z cieniem czy tarczowania.

Po skończeniu pokazu, radny Gminy Radwanice Jan Różycki, który niegdyś reprezentował pięściarskie Zagłębie Lubin, po 32-letnim rozbracie z boksem, udowodnił, że boks ma dalej we krwi i duszę sportowca. Zaprezentował mieszkańcom Gminy Radwanice swoje umiejętności wraz ze Stowarzyszeniem „Boks” Lubin.

– Panie Janku! To jest jak jazda na rowerze, tego się nie zapomina! – wtórował Janowi Różyckiemu jego kolega z drużyny – Zbigniew Siwak. Każdy z mieszkańców mógł spróbować swoich sił podczas tarczowania. Do treningu przystąpiło wiele osób, ale według opinii trenerów „Boks” Lubin, największym talentem okazał się Teodor Leitan. Pomimo swej niemocy ruchowej, zaprezentował wielki hart ducha, zaangażowanie i ogromny optymizm, który udzielił się wszystkim trenującym.

– Żałujemy tylko, że Teodor mieszka tak daleko, bo z wielką chęcią widzielibyśmy tego młodego człowieka na każdych naszych zajęciach. Niejeden zawodowy sportowiec powinien uczyć się od niego zaangażowania i dokładności, a wszyscy, powinniśmy się uczyć optymizmu i pozytywnego myślenia – zgodnie przyznają trenerzy Zbigniew i Piotr.

Fot. Archiwum organizatora Dni Gminy Radwanice


POWIĄZANE ARTYKUŁY