11. kolejnych meczów bez porażki – to bilans Zagłębia Lubin w konfrontacjach z Vive Kielce. Podopieczni Jerzego Szafrańca jadą do Kielc podtrzymać tę passę, ale sami przyznają, że łatwo nie będzie. Już w niedzielę mecz aktualnego wicemistrza Polski z brązowym medalistą Mistrzostw Polski i liderem ekstraklasy.
Ostatni raz przegraliśmy z Vive 17 września 2005 roku. Później było dziesięć kolejnych zwycięstw z rzędu i remis – w meczu 6. kolejki obecnego sezonu. Jak widać bilans z kielecką drużyną w ostatnich latach zdecydowanie na naszą korzyść. Czy uda się podtrzymać passę? – Trzeba przyznać, że Vive to teraz zdecydowanie inny zespół, naszpikowany gwiazdami i reprezentantami Polski. Nie oznacza to jednak, że z góry jesteśmy skazani na porażkę – mówi Michał Świrkula. Wyjdziemy na parkiet i będziemy walczyć. Nie możemy się przestraszyć rywali, bo wtedy nie będziemy mieli szans – dodaje "Świrek".
Po 16. kolejkach Vive jest samodzielnym liderem. Kielczanie mają 29 punktów, wygrali aż 14 spotkań, jedno zremisowali i tylko jedno przegrali – w Płocku z Wisłą. Lubinianie tracą do lidera 13 punktów.
LL