Park Leśny rozpoczął szósty sezon

1935

Park Leśny rozpoczął właśnie szósty sezon działalności. To miejsce, w ciągu pięciu lat odwiedziło 1,5 mln osób! Jedni bawią się w Parku Linowym, inni zwiedzają wystawy, a niektórzy po prostu spacerują. Park oferuje bowiem wiele różnych atrakcji.

Fot. FB Park Leśny – Park Linowy Lubin

– Po pięciu udanych sezonach, kiedy to do Parku Leśnego przyszło 1,5 mln osób, do Parku Linowego podobna liczba, a na każdą wystawę rocznie od 35 do 50 tysięcy, można podsumować, że wbrew wielu twierdzeniom ten park się przyjął – mówi Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie.

Fot. Park Linowy w Lubinie

Park stał się miejscem dla całych rodzin i to nie tylko na spacery. Z Parku Linowego korzystają młodsi i starsi. Wielbicielom historii, ale nie tylko im, spodobały się wystawy plenerowe, które tutaj znalazły swoje stałe miejsce. Muzeum Historyczne, które je tworzy, każdego roku stara się nawet te stałe ekspozycje nieco modyfikować, żeby nawet jeśli ktoś już je odwiedził, mógł tu przyjść ponownie i się nie nudzić.

Marek Zawadka, dyrektor Muzeum Historycznego w Lubinie

– I Wielka Wojna, i okupacja sowiecka pokazywane są w różnych odcieniach – mówi o stałych wystawach dyrektor Zawadka. – Sporym zaskoczeniem dla ludzi przychodzących do parku na pewno jest Orzeł. „No jak to, w środku lądu okręt podwodny?”. Tutaj udało nam się znakomicie wykorzystać to, że kupiliśmy bardzo tanio scenografię. Cały czas, od prawie pięciu lat jest z nami ten sławny samolot i ludzie przychodzą sobie zrobić zdjęcia. Myślę, że ta wystawa edukacyjna o NATO plus trochę wykładów i jeszcze lekcji muzealnych to też jest ciekawa sprawa. Co roku zmieniamy wystawy, tematykę, ale jesteśmy w tym samym zakresie, natomiast staramy się trochę inaczej opowiadać – przyznaje.

Jedna z wystaw w parku

Co nowego czeka odwiedzających wystawy w parku Leśnym w tym roku?

– Przeniesiony Katyń troszeczkę w innej odsłonie. Jest wspomniana wystawa o NATO. Z nowych wystaw będzie jeszcze wystawa o pomocy, jaką udzielili alianci Związkowi Radzieckiemu w czasie II wojny światowej i to w kontekście tego, co się dzieje na Ukrainie i w Rosji. Ukrainie pomaga Europa Zachodnia i Stany Zjednoczone, a Rosji – Iran, Chiny, Korea Północna. To taki proces dość skomplikowany i fajnie to poobserwować – wylicza Marek Zawadka, zapowiadając jednocześnie na ten rok jeszcze dwie inne nowe wystawy: o trzech generałach Andersie, Sosabowskim i Maczku, która zagości nie tylko w parku, ale i na lubińskim rynku, oraz o powstaniu wileńskim. Ta druga ekspozycja to będzie projekt autorski.

– Ta wystawa będzie w hołdzie dla Kresowiaków, dla tych ludzi, którzy zostali 79 lat temu tutaj deportowani. Wszyscy obchodzą powstanie warszawskie, a nasi znajomi są specjalistami od spraw Wilna i tamtych terenów, więc postanowiliśmy zrobić coś innego, czyli o zapomnianym powstaniu i takim okrutnym, bo potem ci ludzie zostali, albo wysłani na Syberię, albo zgładzeni przez Sowietów. Cały czas jesteśmy w tym samym nurcie, czyli Sowieci, Wielka Wojna – mówi dyrektor Muzeum Historycznego.

Obecnie w parku Leśnym można też obejrzeć zupełnie inną tematycznie wystawę – o Czechach.

Jednak ten park to nie tylko wystawy i atrakcje w koronach drzew. Odbywa się tu cyklicznie wiele imprez. I w tym roku ich nie zabraknie. Już wkrótce czeka nas tradycyjny Festiwal Kwiatów. W planach jest także Tydzień Słowiański, Europejskie Dni Dziedzictwa i coś zupełnie nowego, czyli plener fotograficzny.

– Chcemy to zrobić na bazie naszych fotografek z Muzeum, z wykorzystaniem fotografów lubińskich. Chcemy rozpocząć cykl plenerów fotograficznych. Co roku będą przyjeżdżali ludzie z zewnątrz, którzy mają inne postrzeganie Lubina. Chcemy zrobić zestaw takich plenerów: pięć, sześć, żebyśmy mieli nową dokumentację fotograficzną Lubina – mówi Zawadka.

Wszystkie informacje na temat aktualnych wystaw czy wydarzeń w parku Leśnym można znaleźć na profilach Muzeum na Facebooku (TUTAJ i TUTAJ) oraz na stronie internetowej muzeum-lubin.pl.

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY