To prawdziwa uczta dla fanów muzyki klasycznej, ale też dla miłośników starego kina – wczoraj wieczorem w kościele pw. matki Bożej Częstochowskiej wystartował Festiwal Kina Organowego.
To już druga edycja tego Festiwalu, na który zaprosiła mieszkańców Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie. Aż do soboty, 27 lipca, o godzinie 20.00 w tzw. dużym kościele wyświetlane będą filmy, do których muzyka wykonywana będzie na żywo na organach znajdujących się w tej świątyni.
– Festiwal Kina Organowego to innowacyjne wydarzenie, które promuje mało znane arcydzieła światowej kinematografii. Przywracamy tradycję kina niemego, nadając filmom oprawę muzyczną wykonywaną na żywo na zrekonstruowanych organach firmy Martina Beniamina Liebehera. Ten królewski instrument łączy sztukę filmową z muzycznym dziełem, ukazując inne oblicze dziedzictwa kulturowego – mówi Joanna Banaszak z Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie. – Jesteśmy świadomi, że muzyka organowa jest często kojarzona z jakąś tradycją muzyczną – chorałem gregoriańskim czy chorałem protestanckim. Chcemy zburzyć stereotyp, zawężonego liturgicznego, postrzegania tego królewskiego instrumentu. Nawiązujemy w ten sposób do tradycji organów teatralnych czy kinowych – dodaje.
Wczoraj, 25 lipca, pokazany został film „Dziesięcioro przykazań” z 1923 r. w reżyserii Cecila B. DeMille. Muzykę na żywo zagrała do niego Anna Vavilkina.
Dziś,26 lipca, publiczność obejrzy produkcję „Zmęczona śmierć” z 1921 r. w reżyserii Fritza Langa. Muzykę na żywo wykona Jack Day i jego żona.
A na koniec, 27 lipca będzie można obejrzeć film „Żywot i męka Jezusa Chrystusa” z 1903 r. (reż. Lucien Nonguet, Ferdinand Zecca). Muzykę zagra Filip Presseisen.
Wstęp na Festiwal Kina Organowego jest bezpłatny, żeby wziąć w nim udział, trzeba wcześniej odebrać darmową wejściówkę. Bilety są do pobrania przed wejściem do kościoła.
Fot. Tomasz Folta