Oszustwo prawie doskonałe

103

Perfekcyjnie podrobione sądowe tytuły egzekucyjne i akty notarialne to kolejny sposób na wyłudzenia. Przestępcy, którzy fałszują te dokumenty, łatwo zdobywają pieniądze, wartościowe przedmioty i nieruchomości, a nieświadomie pomagają im w tym… komornicy. Problem dotyczy także naszego regionu.

Sąd Lubin

W tym roku do co najmniej 420 polskich kancelarii komorniczych trafiły fałszywe tytuły wykonawcze, będące podstawą do rozpoczęcia egzekucji komorniczej. Próby wyjątkowo dobrze przygotowanego oszustwa zdarzyły się też na terenie rewiru komorniczego w Lubinie. Przestępcy podszywali się pod Sądy Rejonowe w Dąbrowie Górniczej, Gdańsku, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Pruszkowie, Zielonej Górze i Wrocławiu.

– Tytuły były idealnie podrobione, pasowały nazwiska sędziów orzekających w danych sądach, które wydają tytuły wykonawcze, dane „dłużników”, NIP, KRS i pieczęć – relacjonuje Monika Janus, rzeczniczka Krajowej Rady Komorniczej. – Komornicy sami wykryli przestępstwo, poinformowali o wszystkim prokuraturę oraz pracowników kancelarii komorniczych w całej Polsce.

Janus nie ujawnia, co zdradziło fałszerzy, ale dodaje, że był to „drobny, niepozorny element”, niemal nie do zauważenia przez osoby bez doświadczenia w codziennej pracy z dokumentami sądowymi.

Taka metoda wyłudzeń jest możliwa przede wszystkim dlatego, że dokumenty sądowe nie mają właściwych zabezpieczeń. Nie ma też elektronicznej bazy danych, w której komornik mógłby zweryfikować, czy trafił do niego prawdziwy dokument.

– To teraz zwykła kartka z pieczęcią sądu, którą bez problemu można skserować na dobrej kopiarce. Jest nie do odróżnienia gołym okiem od oryginału – tłumaczy Roman Romanowski, wiceprezes KRK i wyjaśnia, że w tej chwili komornicy mogą weryfikować dokumenty opierając się na własnym doświadczeniu, a gdy podejrzewają fałszerstwo – zadzwonić do sądu. W praktyce to nie działa: – W wydziałach wielu sądów cywilnych telefony nie są odbierane, a gdy już ktoś odbierze, to często nie chce udzielać informacji o zastrzeżonych danych przez telefon – mówi.

Sąd Lubin

Komornicy są zgodni co do tego, że państwo powinno wprowadzić obowiązek wydawania tytułów wykonawczych na specjalnym, zabezpieczonym papierze z elementami wodnym i/ lub chipem, bądź hologramem. – Świadectwa szkolne posiadają lepsze zabezpieczenia niż tytuły wykonawcze w Polsce – komentuje Monika Janus.

Oszuści równie chętnie podszywają się pod samych komorników: ogłaszają fałszywe informacje o licytacjach komorniczych, wysyłają do banków fałszywe pisma informujące o zajęciu rachunku bankowego, w których podane są fałszywe numery kont.

Z doświadczeń komorników wynika, że przestępcy najczęściej atakują duże firmy, które codziennie dokonują wielu przelewów finansowych i dopiero po kilku dniach są w stanie zorientować się, że zostały oszukane.

Czas w takich sprawach ma decydujące znaczenie, ponieważ komornik w ciągu czterech dni musi przekazać wyegzekwowane pieniądze wierzycielowi, zatem szybka reakcja zainteresowanych osób może pomóc w zweryfikowaniu tytułu wykonawczego.

Specjaliści apelują więc, by przy każdym podejrzeniu oszustwa jak najszybciej skontaktować się z kancelarią komorniczą, Krajową Radą Komorniczą lub jedną z jedenastu regionalnych Izb Komorniczych. Na ich stronach internetowych, a także na stronie www.komornik.pl znajdują się wykazy wszystkich kancelarii komorniczych z numerami ich rachunków bankowych. Można tam również sprawdzić autentyczność danego komornika.

Źródło: redakcja, Centrum Prasowe PAP


POWIĄZANE ARTYKUŁY