Ostatnia podróż pilota

59

Pilot z Chocianowa, świętej pamięci pułkownik Robert Grzywna zostanie pochowany w najbliższą niedzielę na Powązkach. Do stolicy na pożegnanie lotnika, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu, jadą jego przyjaciele, znajomi, nauczyciele i sąsiedzi.

 

– Z Chocianowa wyruszamy o piątej rano, by zdążyć do Warszawy na mszę świętą, która rozpoczyna się o godzinie piętnastej – mówi asystent burmistrza, Andrzej Padniewski.

Nabożeństwo odprawione zostanie w Katedrze Polowej Wojska Polskiego przy ul. Długiej w intencji tragicznie zmarłych członków załogi – drugiego pilota pułkownika Roberta Grzywny, technika pokładowego podporucznika Andrzeja Michalaka oraz stewardess Barbary Maciejczyk i Natalii Januszko – najmłodszej ofiary feralnego rejsu. Wszyscy spoczną na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Rodzina Roberta Grzywny nie jest osamotniona w żałobie. Całe miasto szczerze solidaryzuje się z jej niewyobrażalną tragedią.

 

Dramat pilota szczególnie poruszył jego chocianowskich przyjaciół, którzy – podobnie jak on – opuścili rodzinne miasto, by móc realizować marzenia. Mieszkający z dala od ojczyzny obawiali się, że wulkaniczny pył uniemożliwi im podróż do kraju. Dziś zapewniają, że uda im się towarzyszyć koledze w jego ostatniej drodze.

Jak wynika ze strony internetowej jednostki wojskowej, w której służył pułkownik Robert Grzywna, pilot urodził się 8 lutego 1974 roku. Niespełna dwie dekady później ukończył Liceum Lotnicze w Dęblinie i postanowił kontynuować naukę w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych.

Macierzysta jednostka wspomina zmarłego kolegę Roberta Grzywnę (fotografie również pochodzą z tego źródła): – 28 czerwca 1997 r. promowany do stopnia podporucznika i skierowany do pełnienia dalszej zawodowej służby wojskowej w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego w Warszawie na stanowisku starszego pilota.Od 1 stycznia 2002 r. do 30 czerwca 2004 r. na stanowisku dowódcy załogi. W 2003 r. ukończył studia magisterskie w Akademii Obrony Narodowej w Warszawie uzyskując tytuł magistra. Od 1 lipca 2004 r. do 30 czerwca 2007 r. na stanowisku starszego pilota. Od 1 lipca 2007 r. do 30 czerwca 2008 roku był oficerem sekcji pionu szkolenia. Od 1 lipca 2008 do 30 września 2009 roku pełnił obowiązki dowódcy klucza lotniczego. Ostatnio zajmował stanowisko dowódcy załogi. Był pilotem pierwszej klasy. Ogólny nalot 1939 godzin, w tym na Tu 154 M 506 godzin. Poziom wyszkolenia na JAK-40 – dowódca załogi NIMC, a na Tu 154 M – II pilot NIMC. Odznaczony Brązowym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju (2003 r.).

 

Ciało Roberta Grzywny powróciło do kraju w piątek wieczorem. W ostatnim transporcie ofiar lotniczej tragedii pod Smoleńskiem. Ceniony pilot pozostawił żonę Agnieszkę i siedmioletnią córkę Martynkę.


POWIĄZANE ARTYKUŁY