Kaplica w lubińskim szpitalu od dziś oficjalnie nosi imię św. Jana Pawła II. Jej budowa trwała aż 16 lat! – Przyznam, że miałem momenty zwątpienia, ale mobilizowało mnie to, że tyle ludzi nam zaufało i pomagało. Nie mogliśmy więc zrezygnować – wyznaje Jan Zimroz, inicjator budowy.
Dziś w kapilicy odprawiono uroczystą mszę świętą, z udziałem biskupa Stefana Cichego, podczas której nadano jej imię. – Po wielu latach wędrówki osiągnęliśmy cel. Nastąpi uroczyste błogosławieństwo i nadanie naszej kaplicy szpitalnej imienia świętego Jana Pawła II – podkreśla prezes RCZ Rafał Koronkiewicz. – Mamy już miejsce, gdzie każdy z nas może spotkać się osobiście z Bogiem. Poprosić o łaskę, podziękować bądź tylko trwać. Wierzymy, że pobłogosławienie naszej kaplicy szpitalnej da nowy impuls do odnowy naszego życia religijnego do dostrzeżenia w każdym człowieku Chrystusa – dodaje.
Wszystko zaczęło się w 1998 roku. Wcześniej za kapliczkę w szpitalu służyło niewielkie pomieszczenie. – Znajdowało się tutaj w pobliżu – mówi Jan Zimroz, wskazując miejsce w okolicach obecnej kaplicy. – Właściwie tamto miejsce nie zasługiwało, żeby służyć za kaplicę – dodaje.
Wtedy Zimroz był radnym powiatowym. W sprawę zaangażował Stowarzyszenie Teraz Lubin. Napisano petycję do dyrekcji szpitala, a potem powstał Społeczny Komitet Budowy Kaplicy Szpitala Jana Jonstona.
Pieniądze na budowę kaplicy zbierano w lubińskich i polkowickich parafiach. Z tego oraz ze składek członków komitetu i darowizn wykonano fundamenty, konstrukcję budynku, pokrycie dachowe oraz ocieplenie z tynkiem zewnętrznym. Kosztowało to około 280 tysięcy złotych.
Jednak do końca inwestycji było jeszcze daleko. Dzięki kolejnym darowiznom prace budowlane zostały zakończone w 2009 roku. – Niestety różne problemy techniczne spowodowały znaczne opóźnienie prac wykończeniowych, głównie nieszczelność dachu. Prace te jednak zostały zrealizowane w latach 2010-2013 – mówi Paweł Niewodniczański z Teraz Lubin, który również był zaangażowany w budowę kaplicy. – Motorem wszelkich działań był Jan Zimroz, który przewodniczył Społecznemu Komitetowi Budowy Kaplicy. Mimo wielu przeszkód, to dzięki niemu udało się zrealizować to wyjątkowe, całkowicie społeczne przedsięwzięcie – dodaje.
Pacjenci lubińskiego szpitala przy ulicy Bema oraz ich rodziny już od jakiegoś czasu mogą korzystać z nowej kaplicy. Jest otwarta całą dobę. A msze święte odbywają się tutaj w czwartki o godzinie 16.30 oraz w niedziele o godzinie 11.45.
Z nadaniem imienia czekano jednak na odpowiedniego patrona. Od dziś jest nim św. Jan Paweł II. Uroczystości nadania imienia przewodniczył biskup Stefan Cichy.