Ocalmy mu życie. Dobermanowi się nie udało

9

Niestety, doberman dla którego szukaliśmy ostatnio właściciela padł z wycieńczenia. Pies widocznie zbyt długo błąkał się na mrozie i nie przeżył, pomimo troskliwej opieki lekarskiej.

 

Znając dobre serca naszych Czytelników wierzymy, że tak tragicznego losu nie podzieli inny psiak, którego znaleziono wczoraj wieczorem. Kundelek od tygodnia szukał swojego pana pod jednym z budynków przy ul. Skłodowskiej w Lubinie.

Jego losem zainteresowali się mieszkańcy pobliskich kamienic, którzy w obawie, że zamarznie, wezwali na pomoc służby miejskie.

Około dwuletni mieszaniec był faktycznie wyziębiony i osłabiony. Miał problemy z chodzeniem. Zwierzęciu udzielono pomocy i czuje się znacznie lepiej. Czworonóg jest łagodny i spokojny.

Psina czeka na odpowiedzialnego pana, który zapewni mu nie tylko dach nad głową, ale przede wszystkim serce. I co najważniejsze – nie porzuci w najmroźniejsze dni w roku.

Nasi Czytelnicy wielokrotnie udowodnili, że kochają zwierzęta. Świadczyć mogą o tym dane za ubiegły rok, o których można przeczytać tutaj:

/aktualnosci,8615,oszczednosc_na_bezcennej_pomocy.html

Sympatyczny czworonóg czeka na nowego właściciela w przychodni weterynaryjnej ANIMVET przy ul. Słowiańskiej 4 w Lubinie. Osoby, które chciałyby się nim zaopiekować, proszone są o kontakt pod numery telefonów: tel. 076 842 17 88 lub 601 844 472, w godzinach 9.00-18.00.

O dobermanie, który padł z wycieńczenia pisaliśmy wczoraj:

/aktualnosci,8596,schorowane_zwierze_blakalo_sie_na_mrozie.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY