Obostrzenia i więcej kontroli – rząd usiłuje przekonać Polaków do szczepień

1797

Od dziś obowiązują zaostrzone przepisy dotyczące bezpieczeństwa sanitarnego. Regulują one nie tylko udział Polaków w wydarzeniach publicznych, ale też zasady postępowania w przypadku, gdy ktoś z domowników jest zakażony wirusem SARS-CoV-2. Resort zdrowia zapowiada też wzmożone kontrole dotyczące noszenia maseczek. To ostatnie lubinianie już odczuwają.

Jak już informowaliśmy, od 15 grudnia do restauracji, barów, hoteli, kin, teatrów, obiektów sportowych i świątyń może wejść mniej osób niezaszczepionych – dla nich dostępne będzie tylko 30 proc. miejsc w danej sali czy budynku. Osób, które mają ważny unijny paszport covidowy lub inny dokument potwierdzający zaszczepienie, status ozdrowieńca lub negatywny wynik testu na koronawirusa, te ograniczenia nie dotyczą. Jeżeli ktoś odmówi okazania takiego dokumentu, przedsiębiorca lub instytucja ma prawo odmówić obsługi. Nikomu nie będzie wolno jeść i pić podczas kinowych seansów.

Centrum Kultury Muza w Lubinie przygotowało się do nowych regulacji tak, jak mu na to pozwalają przepisy: – Ustawodawca nie dał nam możliwości sprawdzania certyfikatów z kodem kreskowym, dlatego opieramy się na deklaracjach naszych gości – mówi dyrektor Muzy, Małgorzata Życzkowska-Czesak. – Pytamy o ich status już przy zakupie biletów, dzięki czemu mamy kontrolę nad tym, jak zapełniają się miejsca w naszych salach. Liczymy na ich odpowiedzialność. 

Zamknięte zostały dyskoteki i nocne kluby. Rząd zdecydował się jednak na wyjątek – w noc sylwestrową można będzie się bawić na imprezach z udziałem maksymalnie stu osób. Także w tym przypadku limit dotyczy wyłącznie osób niezaszczepionych. Biorąc pod uwagę, że żadna ze szczepionek nie chroni przed transmisją koronawirusa, wprowadzone dziś restrykcje zdają się służyć bardziej jako sposób nacisku na szczepionkowych sceptyków aniżeli metoda zapobiegania rozprzestrzenianiu się patogenu.

Limity miały obowiązywać także w komunikacji publicznej, jednak w ostatniej chwili, bo wczoraj, rząd zdecydował się odstąpić od tego pomysłu.

– Po dyskusjach z resortami, między innymi infrastruktury, z przewoźnikami decydujemy się na bardziej wzmożone kontrole, egzekucje czy to u konduktorów czy to kierowców, motorniczych, tego przepisu nakazującego zasłanianie nosa i ust, ale wycofujemy się z tych 75 procent obłożenia – powiedział w studiu TVN24 Wojciech Andrusiewicz, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Policyjne patrole będą wyciągały konsekwencje od obywateli, którzy nie noszą masek w miejscach publicznych. Kontrole już zresztą trwają – tylko w miniony poniedziałek dwie Czytelniczki poinformowały nas, że otrzymały oficjalne pouczenie za niezasłonięte twarze podczas wizyty w galerii handlowej.

Od 20 grudnia do 9 stycznia uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych będą uczyć się zdalnie. Żłobki i przedszkola będą działać bez zmian.

Zmiany obejmą także reguły testowania na koronawirusa – obowiązkowo badani będą mieli wszyscy domownicy osoby zakażonej. Test będzie musiał wykonać też każdy, kto dotrze do Polski spoza strefy Schengen. W obu tych przypadkach zaszczepienie nie będzie zwalniało z obowiązku testowania.


POWIĄZANE ARTYKUŁY