Powiat lubiński kupi nowy wóz strażacki dla ścinawskiej straży pożarnej. Procedury przetargowe zostały już zakończone. Samochód trafi do jednostki jeszcze w listopadzie tego roku. To nie jedyny nowy nabytek OSP w Ścinawie. Ostatnio strażacy otrzymali forda rangera.
– Nowy wóz jest nam niezbędnie potrzebny. Będzie służył jako samochód typowo gaśniczy, ponieważ żaden z tych, które obecnie posiadamy, nie ma aż tak dużej pojemności, czyli trzy i pół tony wody. Dzięki temu, że będzie on uterenowiony rozwiąże się problem poruszania po łąkach, polach czy terenach zalewowych oraz podmokłych, gdzie dotychczas służący nam star po prostu się zakopywał – mówi Tomasz Szymczak, naczelnik Ochotniczej Straży Pożarnej w Ścinawie.
Nowy samochód zastąpi wysłużonego już stara, którego ścinawscy strażacy bezpłatnie przekażą do zaprzyjaźnionej jednostki w Zaborowie. Nowy uterenowiony średni samochód ratowniczo-gaśniczy kosztował będzie powiat ponad 600 tysięcy złotych.
– Bezpieczeństwo mieszkańców jest dla nas najważniejsze i chodzi nie tylko o bezpieczeństwo w zakresie służby zdrowia, ale również jednostek policji czy straży pożarnej. Dla straży w Ścinawie kupiony zostanie samochód uterenowiony, ponieważ będzie on poruszał się głównie po terenie o nierównym podłożu, co znacznie ułatwi i przyspieszy przeprowadzanie akcji ratowniczych – mówi Adam Myrda, starosta lubiński.
To nie jedyny nowy wóz OSP w Ścinawie. Kilka dni temu trafił tu również nowy lekki samochód specjalny ratowniczo-gaśniczy ford ranger o wartości ponad 240 tysięcy złotych. Zakup ten został sfinansowany przez Urząd Miasta i Gminy w Ścinawie, MSWiA oraz Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego.
– W poniedziałek otrzymaliśmy nowy lekki samochód, który wykorzystywany będzie do ciągania naszej łodzi. Do tej pory wykorzystywaliśmy do tego celu wysłużonego żuka, więc znacznie ułatwi nam to pracę w terenie – dodaje Tomasz Szymczak.