Lubin będzie pierwszym miastem w Polsce i drugim w Europie, w którym pasażerów będą wozić te nowoczesne autobusy. PKS odebrał już, prosto z fabryki pierwszą część nowiutkich, ekologicznych pojazdów marki MAN napędzanych sprężonym gazem CNG. Jutro przyjedzie reszta. A kiedy nowe autobusy wyruszą w trasy?
12 pachnących nowością żółtych autobusów stoi już na parkingu przed siedzibą PKS-u. Jutro do Lubina przyjadą kolejne. Lubiński przewoźnik kupił w sumie 25 takich pojazdów. Kosztowały one około 28 mln zł. Połowę, czyli 14,3 mln zł, sfinansowano ze środków unijnych, resztę PKS dołożył z własnego budżetu.
– Teraz prowadzimy prace przygotowawcze, czyli po pierwsze odbiór techniczny tych autobusów. Na liście mamy kilkadziesiąt pozycji do odhaczenia, że wszystko jest w porządku. Potem autobusy zostaną oklejone, zaewidencjonowane, zarejestrowane i ubezpieczone. Dopiero wtedy będą mogły wyjechać na ulice – mówi Kazimierz Ziółkowski, prezes PKS Lubin. – Chcemy zrobić mieszkańcom prezent noworoczny i pierwszych kilka sztuk wypuścić już 1 stycznia 2021 roku – dodaje.
Lubiński PKS, uruchamiając 25 nowych autobusów, wymieni w ten sposób połowę taboru obsługującego Lubińskie Przewozy Pasażerskie.
– To dla nas ogromna inwestycja – podkreśla prezes lubińskiego przewoźnika.
Nowe autobusy napędzane sprężonym gazem CNG – dokładnie to model MAN Lion’s City 12G – będą jeździć na różnych trasach, po całym powiecie lubińskim. PKS chce je przyporządkować przede wszystkim do tras, na których podróżuje najwięcej pasażerów.
Pojazdy są wygodniejsze, przestronniejsze, cichsze i ekologiczne, skorzystają więc nie tylko jeżdżący nimi, ale i środowisko.
– Emisja dwutlenku węgla zmniejszy się w stosunku do oleju napędowego o 15 procent, ale już tlenków azotu o 90 procent. A co najważniejsze, emisja pyłów zawieszonych zmniejszy się w stosunku do oleju napędowego o 98 procent, czyli to co jest najbardziej szkodliwe, co wdychamy – dodaje prezes Ziółkowski.
Lubin będzie pierwszym miastem w Polsce, w którym pasażerów będzie woził ten najnowocześniejszy w Europie model autobusu napędzanego CNG.
– Pierwsze egzemplarze tego autobusu jeżdżą już w Barcelonie. Natomiast w Polsce to my, w Lubinie jesteśmy pierwszymi użytkownikami tego modelu – przyznaje prezes PKS-u. – Ten autobus ma najlepsze, najnowocześniejsze, innowacyjne rozwiązania technologiczne. Dzięki temu zasięg przejechanej trasy przy jednym tankowaniu wynosi około 500 km. Jest to trzy razy więcej niż gdyby był to autobus elektryczny – dodaje.
Przy lubińskim PKS-ie stanie stacja do tankowania sprężonego gazu ziemnego. Jak zauważa prezes, będzie to czwarta taka stacja na terenie Dolnego Śląska – po Wrocławiu, Wałbrzychu i Dzierżoniowie.
Gdyby nie pandemia nowe autobusy przyjechałyby do Lubina latem i już jeździłyby po powiecie lubińskim. Opóźnienie nie jest jednak aż tak duże i już od stycznia mieszkańcy będą mogli podróżować nowymi komfortowymi pojazdami.
