Nie potępiają i nie zachęcają. Episkopat zabrał głos ws. szczepień

2121

Decyzja o szczepieniu jest kwestią wyboru danej osoby dokonanego przez nią w sumieniu – wynika ze stanowiska Konferencji Episkopatu Polski ws. szczepień. Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych KEP podkreślił, że Kościół nie potępia szczepień, ale jednocześnie do nich nie zachęca.

Kościelny dokument składa się z trzech części: medycznych aspektów szczepienia, kwestii etycznych i zakresu powinności poddania się szczepieniom.

W opinii Episkopatu wynalezienie szczepionek, z  punktu widzenia medycyny prewencyjnej, może być uznane za szczególny owoc daru udzielonego człowiekowi przez Boga, któremu nie jest obojętny los człowieka i zagrożenia związane z chorobami”.

Autorzy dokumentu zaznaczają jednocześnie, że nie będą zajmować stanowiska co do możliwych skutków szczepienia w przyszłości. Duchowni zwracają jednak uwagę na szereg mitów i teorii spiskowych, które nie mają podstaw naukowych i są bardzo szkodliwe społecznie w obliczu pandemii.

Podkreślili również, że dzięki szczepionkom udało się wyeliminować wiele chorób zakaźnych, które wcześniej miały charakter letalny (tzn. prowadziły do śmierci), lub stawały się przyczyną niepełnosprawności i cierpienia człowieka (jak np. dur brzuszny, cholera, dżuma, różyczka, odra, ospa prawdziwa czy ostre nagminne porażenie dziecięce – łac. poliomyelitis)”.

W swoim stanowisku KEP wskazał na dwie główne wątpliwości wobec szczepionek na korona wirusa, czyli ewentualna szkodliwość ich stosowania oraz metody produkcji. Pierwsza z tych wątpliwości została obalona. KEP przychyliła się do opinii naukowców, zgodnie z którą obecność rtęci i glinu nie jest szkodliwa.

Specjaliści ci zapewniają, że zastosowanie tych adiuwantów dziś zanika, gdyż w dobie postępu technologicznego nie ma konieczności sięgania po nie. Co więcej, jeżeli składniki te były lub są jeszcze niekiedy stosowane, występują tylko w ilościach śladowych, nieszkodliwych dla biorcy

– czytamy w dokumencie. 

Kluczowym aspektem, rozważanym przez ekspertów KEP, jest etyczny wymiar produkcji szczepionek. Chodzi o wykorzystanie komórek pochodzących z aborcji przy produkcji preparatów. Wbrew temu, co głoszą niektórzy antyszczepionkowcy, żadne szczepionki przeciw COVID-19 nie zawierają tkanek ludzkich płodów, choć np. firma AstraZeneca nie ukrywa, że w trakcie prac nad szczepionką korzystała z linii komórkowych z tkanek pobranych podczas dwóch aborcji przeprowadzonych jeszcze w zeszłym stuleciu. 

Według Watykanu i polskiego Episkopatu, stosowanie takich szczepionek jest moralnie dopuszczalne, pod warunkiem, że nie ma dla nich innej alternatywy.

Jak oświadczył biskup prof. Jacek Grzybowski, Episkopat nie będzie apelował do wiernych o poddawanie się szczepieniom przeciwko COVID-19, bo nie taki jest cel wydania stanowiska.

Pełna treść stanowiska KEP ws. szczepień dostępna jest m.in. na stronie diecezji legnickiej.


POWIĄZANE ARTYKUŁY