Narzekają na długie czekanie

12

– Te światła zmieniają się zdecydowanie za rzadko – uważa jedna z lubinianek, wskazując na sygnalizację przy ulicy Wyszyńskiego, na wysokości kościoła. – One nie włączą się w ogóle, jeśli nie wciśniemy przycisku – odpowiada Zdzisław Przepiórski, kierownik referatu inżynierii ruchu lubińskiego magistratu.

Kobieta zwróciła się do naszej redakcji z prośbą, by zainteresować się światłami przy ul. Wyszyńskiego. – Dla pieszych zmieniają się bardzo rzadko, a dla samochodów prawie cały czas jest zielone. Rozpoczął się rok szkolny. Czy wyobrażają sobie państwo jak dzieci będą tam przechodzić do szkoły? A dzieci spieszące się na autobus to mają biegać na czerwonym świetle, aby im nie uciekł? A drugi autobus według nowego rozkładu jest nie za 10, a dopiero za 20 minut – narzeka kobieta.

Urzędnicy z lubińskiego magistratu zapewniają, że reagują na każde zgłoszenie o nieprawidłowościach. Tutaj jednak nic nie zauważyli, nie mieli też żadnego sygnału. – Na tym przyjściu sygnalizacja włącza się po wciśnięciu przycisku. I to jest standardowy czas oczekiwania. Jeśli nie wciśniemy guzika, zielone nie włączy się w ogóle – tłumaczy Zdzisław Przepiórski.

Urzędnik dodaje też, że wszelkie uwagi odnośnie sygnalizacji mieszkańcy mogą zgłaszać strażnikom miejskim lub dzwoniąc na sekretariat urzędu miejskiego. Tam na pewno zostaną połączeni z odpowiednim wydziałem.


POWIĄZANE ARTYKUŁY