Dziedziniec Narodowej Orkiestry Dętej pełen był dziś dzieci. Jedne powtarzały układy taneczne, inne śpiewały. Oto za moment miały wystąpić na dużej scenie. Tę, z okazji Dnia Dziecka, oddała dziś młodym Narodowa Orkiestra Dęta w Lubinie. A wszystko to w ramach Artystycznego Dnia Dziecka.
Tę imprezę NOD zorganizował na Wzgórzu Zamkowym już po raz drugi. – Jako Narodowa Orkiestra Dęta, instytucja na co dzień skupiająca zawodowych muzyków, zaprosiliśmy na nasz dziedziniec – z okazji ich święta – tych mniejszych artystów i zwyczajnie oddaliśmy im scenę – uśmiecha się Urszula Kozon, dyrektor Narodowej Orkiestry Dętej w Lubinie.
Po krótkim występie muzyków Narodowej, scena należała już do młodych tancerzy i wokalistów.
– Zaprosiliśmy gości, którzy szkolą młodych artystów, by pokazali się szerszej publiczności. Wystąpił chór Narodowej Orkiestry Dętej, szkoła tańca Patryka Mierzwy z liczną reprezentacją około 70 tancerzy, byli też artyści i gitarzyści z Zielonej Szkoły pod okiem Cezarego Strokosza. Uważam, że to bardzo ważne, by pokazywać dzieci, które mają pasje. Czasy są trudne, dziećmi zawładnęły komórki i tablety. Muzyka i taniec są tutaj idealną odskocznią – podkreśla dyrektor.
Zdaniem dyrektor Kozon, celebrowanie Dnia Dziecka z Narodową na stałe wpisze się już w kalendarz imprez w naszym mieście. – Wszyscy cieszymy się na ten dzień, kiedy nasz dziedziniec pełen jest dzieci oraz ich rodzin, które kibicują im podczas występów. Wszyscy są zadowoleni, pogoda dopisuje, więc nic, tylko świętować – podsumowuje.
Fot. Tomasz Folta