Nadchodzi zima. Gdzie potrzebujący znajdą pomoc?

913

Choć za oknami śniegu jeszcze nie widać, to jednak na zewnątrz czuć już mroźne powietrze. Temperatury, także te w ciągu dnia, coraz częściej schodzą poniżej zera. To zwiastun nadchodzącej zimy. Dzieci się cieszą, bo lada chwila święta, potem ferie, a do łask powrócą narty, łyżwy i sanki. Kierowcy mają małe zmartwienie, ponieważ znowu czeka ich poranne skrobanie szyb w autach. Dla bezdomnych natomiast  to początek prawdziwej walki o przetrwanie… Gdzie takie osoby mogą szukać pomocy w tym najtrudniejszym dla nich okresie?

Schronisko przy ul. Parkowej 1 w Lubinie

W związku z rozpoczynającym się właśnie sezonem zimowym Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu wydał informator, w którym zawarł wszystkie jadłodajnie, schroniska, noclegownie dla osób bezdomnych i najuboższych w całym województwie.

W naszym mieście już od lat działają schronisko, noclegownia i ogrzewalnia. Wszystkie znajdują się przy ul. Parkowej 1 i są prowadzone przez Koło Lubińskie Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Schronisko jest czynne całodobowo przez okrągły rok. Dostępnych jest w nim 45 miejsc, w tym 5 miejsc z usługami opiekuńczymi. Osoby, które trafią do tej placówki mogą liczyć na pełny wikt i opierunek, w tym jeden ciepły posiłek dziennie. Warunkiem jest zachowanie całkowitej trzeźwości.

– Decyzję o tym, kto się tu znajdzie, podejmuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Lubinie, dlatego też zainteresowani w pierwszej kolejności powinni właśnie tam się zgłaszać – tłumaczy kierownik schroniska Barbara Durka.

Lubiński MOPS przydziela również osoby do noclegowni, która także dostępna jest przez cały rok, ale już tylko przez 14 godzin w ciągu doby (od 18 do 8). Dostępnych jest 6 miejsc noclegowych, a przyjęty może zostać tu praktycznie każdy mężczyzna z ulicy. Obowiązują jednak pewne progi trzeźwości, choć już nie tak restrykcyjne, jak w przypadku schroniska. Gdy temperatura na dworze jest dodatnia, stężenie alkoholu w organizmie może wynieść maksymalnie pół promila, zaś gdy ujemna – promil.

Fot. Pixabay.com

O ile zarówno schronisko, jak i noclegownia przeznaczone są wyłącznie dla mężczyzn, to z ogrzewalni mogą korzystać także kobiety. Ta forma pomocy oferowana jest tylko przez 7 miesięcy (od 1 października do końca kwietnia) w godz. 18-8. Dostępnych jest tu 15 miejsc siedzących, a potrzebujący mają zapewnioną też kąpiel i posiłek. Nie ma przy tym wymogu trzeźwości ani wcześniejszej wizyty w MOPS-ie.

– Raz w tygodniu wspólnie z pracownikiem socjalnym z MOPS-u jeździmy też na działki, żeby zawieźć bezdomnym ciepłą zupę, koce, odzież i inne niezbędne rzeczy, by mogli przetrwać. Namawiamy ich, żeby do nas przychodzili, żeby przebywali w godziwych warunkach – dodaje Barbara Durka. 

Schronisko dla bezdomnych mężczyzn

Warto wspomnieć, że w Lubinie funkcjonuje również jadłodajnia. Mieści się ona przy kościele pw. św. Jana Bosko (ul. Jana Pawła II 58). Codziennie w godz. 12-13 wydawanych jest tam ok. 150 posiłków. 

50 miejsc oferuje też Stowarzyszenie MONAR Dom Samotnych Matek z Dziećmi w Ścinawie przy ul. Mickiewicza 38, jednak z uwagi na prowadzony remont placówki przyjęcia planowane są dopiero w pierwszym półroczu 2020 roku.

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Lubinie, które jeszcze do niedawna miało podpisaną umowę ze ścinawskim MONAR-em, od 1 kwietnia dysponuje dwupokojowym mieszkaniem przy ul. Budziszyńskiej (Schronienie Ośrodka Interwencji Kryzysowej PCPR). W lokalu tymczasowo może zamieszkać 5 osób, znajdujących się w sytuacji kryzysowej. Czas pobytu ograniczony jest tu do 3 miesięcy, ale w wyjątkowych przypadkach może on zostać wydłużony. Aby móc skorzystać z ośrodka, należy wcześniej zgłosić się do lubińskiego PCPR przy ul. Składowej 3. Decyzję o przydzieleniu bądź odmowie dostępu do mieszkania podejmą pracownicy socjalni. Dodajmy, że oprócz dachu nad głową, osobom, które tu trafią przysługuje również bezpłatna pomoc psychologiczna, terapeutyczna i prawna. Schronienie działa przez cały rok.


POWIĄZANE ARTYKUŁY