LUBIN. – Jestem dumny z młodych lubinian, którzy na patrona swojej szkoły wybrali historycznego bohatera – przyznaje włodarz miasta, Rober Raczyński. Po 22 latach Szkoła Podstawowa nr 14 doczekała się patrona. Został nim generał Stanisław Maczek.
To wielkie wydarzenie poprzedziła uroczysta msza święta, która odbyła się w kaplicy pod wezwaniem św. Barbary przy ul. Konopnickiej. Tuż po niej prezydent miasta, biskup, przedstawiciele instytucji publicznych, Wojsko Polskie, dyrektor placówki wraz z nauczycielami i podopiecznymi przemaszerowali ulicami miasta wprost do hali sportowej SP nr 14 – tam rozpoczęto uroczystość.
Patrona wybrali uczniowie. – Od dawna przyjaźnimy się z jednostką wojskową w Żaganiu i Świętoszowie. Nasi podopieczni znają historię wojska, byli nawet w jednostce i widzieli prawdziwy sprzęt wojskowy – wylicza dyrektor SP 14, Joanna Piękna. – Stąd pomysł, żeby szkoła nosiła imię generała Maczka – dodaje.
Podczas uroczystości biskup Stefan Cichy poświęcił sztandar szkoły, który z rąk prezydenta miasta z kolei został przekazany dyrektorce placówki. Delegacje klas złożyły ślubowanie. Następnie odsłonięta została tablica z imieniem i nazwiskiem patrona. – Myślę, że to wydarzenie jest nie tylko ważne dla tego miasta, ale i całego regionu – przyznaje dolnośląski kurator oświaty, Beata Pawłowicz. – Wiem, ze dzieci znają z opowieści generała Maczka, wybranie go na patrona zobowiązuje – dodaje.
Wśród zaproszonych gości nie mogło zabraknąć żołnierzy, którzy walczyli u boku generała Maczka. Wśród nich był miedzy innymi gen. Sylwester Bardziński. – Ten człowiek przeżywa chyba najbardziej tę uroczystość. Dlatego chcieliśmy, żeby uczestniczył w tym jak ważnym dla niego wydarzeniu – podkreśla Joanna Piękna.
Na ten dzień czekali również pedagodzy szkoły. – Od początku istnienia uczę w tej szkole, nadanie imienia placówce było bardzo potrzebne, przygotowania ruszyły już w zeszłym roku, a już dziś możemy się cieszyć z ich efektów – podsumowują nauczyciele SP nr 14.