Na bosaka po szyszkach i kamieniach

2058

Każdej Nocy Dinozaurów, jakie już od lat organizowane są na terenie lubińskiego zoo, towarzyszą premiery nowych atrakcji. Nie inaczej było i tym razem. Fani prehistorycznych gadów od dziś mogą podziwiać pięć nowych okazów w ich naturalnych rozmiarach. Mowa o dwóch deinonychach i trzech mikroraptorach. Nie lada gratką, szczególnie dla najmłodszych, była też możliwość oficjalnego przecięcia wstęgi i spacer 160-metrową Ścieżką Bosych Stóp. Oczywiście bez butów.

– Noc Dinozaurów to jedna z naszych największych imprez plenerowych organizowanych praktycznie każdego roku od początku funkcjonowania zoo. To kilka wieczorów w połowie sierpnia, które przyciągają bardzo wielu zwiedzających tym, że bramy są otwarte dłużej. Można wtedy odwiedzić ogród zoologiczny nocą. Przy okazji na szlaku zwierząt wymarłych niektóre figury są oświetlone, każdego wieczoru inne, co pozwala na wykonanie wyjątkowych fotografii. Ich przykłady pokazuje wystawa plenerowa na alei głównej zoo – tłumaczy Agata Bończak, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie.

Agata Bończak, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie

Dla miejscowych powyższe informacje zdają się być zbędne, wszak zdecydowana większość lubinian dobrze wie, czym jest Noc Dinozaurów. Okazuje się jednak, że park odwiedza również wielu przyjezdnych, i to nie tylko z Dolnego Śląska. Dziś przykładowo spotkaliśmy gości z Opola, a nawet z Podkarpacia.

– Trochę przypadkowo się tu znaleźliśmy, ale naprawdę super miejsce. Syn jest zachwycony. No i porobiliśmy fajne zdjęcia na pamiątkę – przyznaje pan Łukasz, mieszkaniec Opola.

Pan Łukasz z Opola

W podobnym tonie na temat lubińskiego zoo wypowiadał się też turysta ze wschodniej części Polski.

Zwykle Nocy Dinozaurów towarzyszą premiery nowych atrakcji. Tak jest i tym razem. Tuż po godz. 15 nastąpiło odsłonięcie nowych figur na szlaku zwierząt wymarłych.

– Są to dwie figury deinonychów przy stającym już od początku iguanodonie. Zaaranżowaliśmy scenę polowania. Następnie otworzyliśmy 160-metrową Ścieżkę Bosych Stóp, która podzielona jest na 10-metrowe odcinki o różnych nawierzchniach. Po jej przejściu na końcu czekały nowe figury do odsłonięcia. To trzy siedzące na drzewie mikroraptory – wylicza Agata Bończak, która zdradziła, że od lat chodził jej po głowie pomysł ścieżki sensorycznej.

– W tym miejscu przez długi czas mieliśmy drogę techniczną i właściwie zwiedzający tam nie zaglądali. A ścieżka sensoryczna dlatego, żeby zachować dziki charakter tego miejsca. Wszelkie materiały do jej wykonania są naturalne. Dookoła niej pozostały wszystkie rośliny, takie jak były. Takie ścieżki wykorzystywane są przy różnych terapiach. To dobry masaż dla stóp, ale też pomaga przy przełamywaniu jakichś lęków i barier – zauważa dyrektor zoo.

W inauguracyjnym spacerze po ścieżce chętnie wzięły udział dzieci, ich rodzice oraz dziadkowie. Należało przejść m.in. po nawierzchni drewnianej, kamiennej czy usłanej szyszkami.

Chwilę później atrakcji ciąg dalszy. Pod specjalnymi namiotami dzieci wspólnie z opiekunami wykonywały różne zadania plastyczne związane z dinozaurami. Wszystko to w ramach warsztatów „DINOstwory”.

– Natomiast od godz. 17 zapraszamy na kino w plenerze. Jak zawsze zaczynamy bajką dla najmłodszych. Późniejszy repertuar to nie będą filmy kinowe czy oscarowe, jak dotychczas bywało, ale nowość. Rozpoczynamy bowiem cykl kina przyrodniczego. Jest to jednocześnie zapowiedź projektu kinowego, który zamierzamy realizować w przyszłym roku. Właśnie filmy przyrodnicze chcemy puszczać w sali konferencyjnej nowo powstającego inkubatora przedsiębiorczości – zachęca dyrektor Agata Bończak.

Kino plenerowe rozpoczyna się o godz. 17 i potrwa do poniedziałku (tego dnia start o godz. 16). W ciągu tych trzech dni bramy zoo zamykane będą dopiero o godz. 23. Od godz. 21 zamknięta będzie brama od strony sądu. Od tej pory zamknięta jest też część parku z wolierami jako strefa ciszy.

Pełny program tegorocznej Nocy Dinozaurów dostępny tutaj


POWIĄZANE ARTYKUŁY