Podopieczni Marcina Kuziana grający w rozgrywkach Dolnośląskiej Ligi Mini Koszykówki Chłopców U-12, podejmowali zespoły z Wrocławia. Na parkiecie Zespołu Szkół nr 2 przy ul. Szpakowej, oglądaliśmy spotkania w dobrym tempie z solidną walką o piłkę.
Młodzi adepci koszykówki z naszego miasta dzielnie rywalizowali o ligowe punkty. We Wrocławiu lubinianie przegrali z WKK III Wrocław 20:0 i takim samym rezultatem z UKS SSP 72 Wrocław.
Na własnym parkiecie „Młode Lwy” podniosły poprzeczkę dość wysoko. Już w pierwszym meczu przeciwko ekipie Sportowej Szkoły Podstawowej nr 72 we Wrocławiu. Spotkanie mogło zakończyć się zwycięstwem, gospodarzy, ale detale zadecydowały o tym, że wygrani w tym pojedynku byli zawodnicy z Wrocławia. Również w drugim spotkaniu młodzi lubinianie wykazali się wielką ambicją.
– Na tym poziomie każdy mały błąd ciężko odrobić, ale w tych spotkaniach akurat wynik jest sprawą drugorzędną. Bardziej chodzi o to, aby chłopcy mogli skonfrontować się z rówieśnikami z różnych drużyn – przyznaje Marcin Kuzian, trener młodych zawodników SMK Lubin.
Podopieczni Olgi Senskiej budują monolit w swojej drużynie. Patrząc z boku zespół jest bardzo zgrany i jak podkreśla ich szkoleniowiec, właśnie taki jest cel WKK Wrocław.
– Przede wszystkim wykorzystujemy to, czego uczymy się na treningach i poprawiamy swoje umiejętności. Przede wszystkim to dobra zabawa, a ja cieszę się, że mogę też konfrontować się także z innymi trenerami w lidze. W dzisiejszych czasach trudne jest, aby każdy czuł, że jest cząstką zespołu, ale staramy się to budować – komentuje Olga Senska, trener WKK Wrocław.
Zawody na parkiecie Zespołu Szkół nr 2 były przede wszystkim znakomitą przeprawą dla młodych koszykarzy, których z trybun mocno wspierali rodzice.
Fot. Mariusz Babicz
