Międzynarodowy Dzień Teatru po lubińsku

405

Co to jest scena, a co kurtyna? Jak najlepiej pokazać aktora, manewrując światłem? Tego i nie tylko mogli się dziś dowiedzieć najmłodsi lubinianie, którzy odwiedzili Centrum Kultury Muza z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.

Dzieci z Zielonego Przedszkola przy ulicy Górniczej wraz z opiekunkami

CK Muza, w ramach edukacji teatralnej, odkrywa dziś przed dziećmi „Tajemnice świata teatru”.

Jako pierwsza zwiedzanie zakamarków Muzy rozpoczęła grupa z przedszkola nr 6 w Lubinie. Później sukcesywnie pojawiały się inne placówki. 

– Co roku z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru zapraszamy do nas zorganizowane grupy, ale też pojedyncze osoby, do zwiedzania teatru. Robimy taką wycieczkę do miejsc, które na co dzień nie są dostępne dla publiczności. Wielką atrakcją zawsze jest wizyta w kabinie oświetleniowca i kinooperatora. Nawet dorośli są zafascynowani tymi wnętrzami – opowiada Małgorzata Życzkowska-Czesak, dyrektor CK Muza.

Teatr jest bardzo ważny w funkcjonowaniu placówki. W końcu od 15 lat organizowane jest tu Jesień Teatralna. – Z czasem ta Jesień rozrosła nam się na cały rok. Publiczność przyzwyczaiła się już, że u nas można obejrzeć dobry spektakl. W części wiosenno-letniej koncentrujemy się na komediach, z kolei jesienią dokładamy jeszcze spektakle nieco poważniejsze – dodaje dyrektor Życzkowska-Czesak.

Obchodzony dziś Międzynarodowy Dzień Teatru to wspólne święto ludzi sceny i widzów. Święto zostało ustanowione w 1961 roku z inicjatywy Międzynarodowego Instytutu Teatralnego na pamiątkę inauguracji w Paryżu, 27 marca 1957 roku, Teatru Narodów – festiwalu, podczas którego spotkały się zespoły z obu stron żelaznej kurtyny. Co roku w Międzynarodowy Dzień Teatru wygłaszane jest orędzie przygotowane przez wybitną osobistość świata sceny. Pierwsze orędzie w 1962 roku wygłosił Jean Cocteau.

Autorem tegorocznego orędzia jest norweski pisarz, laureat Nagrody Nobla 2023 w dziedzinie literatury, Jon Fosse, który zauważa: Nie przychodzi mi do głowy lepszy sposób łączenia przeciwieństw niż sztuka. Właśnie ona jest przeciwieństwem gwałtownego konfliktu, który, co zbyt często widzimy, znajduje swoje ujście w destrukcyjnych próbach zniszczenia obcego, tego niepowtarzalnie innego, nierzadko poprzez wykorzystanie najbardziej bestialskich odkryć nowej technologii. Czy to będzie terroryzm, czy to będzie wojna. […] Postanowiłem mówić o sztuce w ogóle, a nie wyłącznie o sztuce teatru, dlatego że w każdej dziedzinie sztuki, w każdej dobrej sztuce, w jej najgłębszej istocie, chodzi o to samo, chodzi o to, żeby to, co niepowtarzalne, osobliwe, stało się uniwersalne. Sztuka łączy niepowtarzalne z uniwersalnym w swoim wyrazie artystycznym. Nie poprzez usuwanie swoistości, tylko poprzez jej uwydatnianie, aby wyraźnie wybrzmiało to, co obce. To proste. Wojna i sztuka to przeciwieństwa. Wojna i pokój to przeciwieństwa. Sztuka to pokój.

Autorem polskiego orędzia jest Jakub Skrzywanek, reżyser i dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie. W jego przesłaniu, odnoszącym się do wojny toczącej się za naszą granicą i podkreślającym siłę marzeń, czytamy między innymi: Marzę o tym, żeby ta wojna się skończyła. […] Marzę, żeby teatr już nigdy nie musiał być schronem. […] Marzę, żeby polski teatr był silny, wspierający i niezbędny.[…] Żeby był powszechny i nie wykluczał! […] Marzę, żeby teatr był wspólnym dobrem.

Źródło: Teatr Narodowy


POWIĄZANE ARTYKUŁY